Wiosennie
Podpatruję swoje niebo,
Pośród chmurnych kształtów.
Zamykam oczy chwilą.
I wstrzymuję oddech,
Pomysłem wiosny.
To tylko przedsmak słów,
Bezmyślnych zieleni rozkwitem.
I zamiarów uśpionych w biegu,
Wśród powrozów gniewu.
Gdzie muzyka śpiewnie milczy.
Ja chcę znaleźć swoje myśli.
By nie uciekały już więcej
Do twoich słów zamętu.
autor
imaginacja
Dodano: 2007-05-11 16:38:53
Ten wiersz przeczytano 657 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
zapis chwili....ładny nawet ;)