WYCISZENIE

tu jest źle : "Nie uwiera już, jak niegdyś,
słowem strachu ostry kolec." - to bełkot "kolec
strachu - uwiera słowem". ---tu zbędne powtórzenie:
"wraz z wiosną koszmar minie, miną lęki." -
koszmar=zmora= w domyśle: starszny sen, mara; to na
pograniczu tautologii.podbnie tu Wyciszenie
przespokojne," - wyciszenie/uspokojenie.

"Czas otrząsnąć się z nadziei"

Akceptuję jako wyznanie autorki dwa pierwsze wersy
pierwszej i drugiej zwrotki, oraz dwa ostatnie
trzeciej i tylko wokół tych myśli popracowałbym z
rymami.

Listopadowa melancholia skłania do zadumy, wiara i
marzenia umacniają i dodają siły. Mimo problemów warto
wierzyć i marzyć o lepszym jutrze...

Optymizm , który łatwo można wyczuć przywraca wiarę w
lepsze jutro , a więc każdy nowy dzień można odbierać
jako
spełnienie marzeń.

Smutny wiersz. Nie sądzę by z jakiegokolwiek powodu
porzucać nadzieję, to ona tak naprawdę trzyma nas, gdy
świat wokół nas szary i pozbawiony słońca. Wiesz o
głębokiej treści.

witaj, czasem jest dobrze wyciszyć się na
jakiś czas, aby później móc rozsądniej myśleć i
działać. bardzo przyjemny wiersz. pozdrawiam.

Bardzo ladny wiersz. Smutny ale jednoczesnie...
optymistyczny

Witam. Bardzo pięknie ujęty temat. Pozdrawiam.

smutek w twoich wersach niech rozwieje wiatr
nadziei...a wyciszenie wyzwoli ....

faktycznie smutny wiersz, takie wiersze można pisać
tylko w listopadzie...

~Bardzo ładny wiersz, szczere słowa uznania i +.

I jak tu nie powiedzieć...samo życie, wiersz zatem
bardzo ciekawy, a pomarzyć możemy zawsze...powodzenia

Spokojny wiersz, budujacy co prawda smutne obrazy
przed czytelnikiem, lecz to zamiar autorki i nie mnie
oceniac tematy i nastroje.
Rytmika dobra, rymy moglyby byc odrobinke
orginalniejsze, w sumie niezle, a nawet dobrze !
Dobrze ze znowu jestes :)