zauroczenie
zatrzymała mnie noc
smukła
na oddechu twoich bioder
agrestowe myśli chłonne
tulą to
co mieć nie mogę
pośród krzyków sennych
ptaków
w skrzydłach samozatracenia
ciskam morze przesycone
o brzeg
samo wypełnienia
i upijam dzban rozkoszy
z darów
co między nogami
płyną światłem wielobarwnym
w deszczu
co gra między nami
o miłości śle zamiary
świeca
która ogniem płonie
w sadzie bioder zrywa owoc
i z przepychem
pcha w me dłonie
tonę i namaszczam zmysły
gasnę
w gestach uniesienia
płynę wiatrem w zapomnienie
i odchodzę
w świat zbawienia
Komentarze (20)
Bardzo ładnie zmysłowo i erotycznie.. pozdrawiam :)
Trudny, ale piękny wiersz...
b. ładny wiersz, zauroczyła mnie pierwsza strofa...
pozdrawiam:)
Erotycznie mocny.
myślę że każdy tekst jest odbiorem subiektywnym
czytającego i to właśnie jest piękne pozdrawiam
myślę że każdy tekst jest odbiorem subiektywnym
czytający i to właśnie jest piękne pozdrawiam
zmysłowo-erotyczny
pozdrawiam:)
Nie znam się, ale mój odbiór jest inny niż Vadima.
dzięki za miłe odwiedziny i ciepłe słowa pozdrawiam
Piękny tekst:). W świat zabawienia, też odchodzę.
Miłego
Przepięknie sercem i zmysłami napisany wiersz
erotyczno-miłosny,pełen niezwykle
oryginalnych,poetyckich metafor - po prostu małe
arcydziełko poezji miłosnej,brawo!
Do Iwona D,
Iwonko rymowany z całą pewnością:))))
Jest nastrój, jest romantycznie, tylko... czy nie za
dużo "co"?
Może tak:
"tulą
czego mieć nie mogę" - będzie jedno "co" mniej. Jak
myślisz?
Pozdrawiam:)))
Erotyk dobry ale nie zgodzę się że
rymowany.
Pozdrawiam.
No no.. można się rozmarzyć! piękny :)