Zima w ogrodzie.Proza.
Blade słońce wspinało się nad zaśnieżony
horyzont na wschodzie. Pokryte
zlodowaciałym puchem pola, spoczywały
jeszcze w cieniu. Około południa słońce
jaskrawe i mocne , spłynęło z lodowato
błękitnego nieba na nieruchome morze bieli.
Rozległe połacie śnieżne rozbłysły cudownym
blaskiem, zapierając dech w piersiach.
Biały koc okrywa trawniki,
migocące w słońcu wełniste kule azalii,
odbiją światło, skrząc się i błyszcząc.
Morze nietchnięte, bez śladu ludzkich stóp,
rozciąga się poza ogród zatapiając
wszystko. Krzewy , zamieniły się w
przygarbione postacie kroczące przez ocean
lodu. Kamienie, odcięły białą barykadą
niewielki strumyk, zagajnik zamienił się w
zimowy pałac. Altana, stojąca pośród morza
bieli wygląda niczym
elegancka, wyniosła wyspa. Panuje cisza,
jedynym dźwiękiem jest cichy, głuchy odgłos
śniegu spadającego co jakiś czas z
przeciążonej gałęzi świerku, i ptaków
nurkujących w karmniku. W pewnym momencie
ciszę, przerwała głodna mała raszka,
siadając i ćwierkając na gałęziach
bezlistnej czereśni. Piękny kardynał,
przysiadł na czubku pokrytego śniegiem
klonu. Siedział tak, pojedynczy
jaskrawoczerwony akcent pośród bieli, i
śpiewał, niczym czerwony płomień
na koronkowej gałęzi. Nagle rozłożył
skrzydła, przepłynął przez morze lodu i
światła, a potem zniknął. Ciemno ruda
wiewiórka, usiadła na parapecie za oknem
kuchennym, pełna nadziei na orzeszki.
Wieczorami, gwiazdy lśnią na pogodnym,
czarnym niebie jak rozrzucone okruchy
szkła. Księżyc otwiera niebieskie
okno wśród chmur, i przepływa jasną
przestrzeń między gwiazdami. Zima otuliła
świat białym całunem.
Tessa50
Komentarze (31)
Iście zimowy obrazek...
pozdrawiam :)
Czy ty nie widzisz drwiny w komentarzach JozefoP:) toż
to nie erotyk a czysta pornografia a z ciebie się już
wszyscy śmieją:)i z twojej niby prozy:)Kobieto
przejrzyj na oczy
JózefoP. Dziękuję, że jesteś, że wiernie trwasz przy
mnie. Z okazji Świąt życzę Tobie i twoim bliskim:
zdrowych, radosnych, błogosławionych Świąt, pełnych
miłości i ciepła rodzinnego, a w Nowym Roku wiele,
wiele dobrego - Tessa50
Interesujący dobór epitetów. Daje się poczuć tę zimę,
która jest bezlitosna, ale i piękna.
Jeśli mogę pozwolić sobie na niewielką sugestię,
chętnie poprawiłabym interpunkcję, bo ona niestety
trochę zachwiewa pięknem Twojej prozy prozy.
Kochana Tesso, mam nadzieję, że przeczytasz ten
komentarz jeszcze przed Bożym Narodzeniem, bo chcę
życzyć Ci pięknych, ciepłych, rodzinnych, spokojnych i
pełnych dobroci Świąt. :)
Pozdrawiam.
Interesujący dobór epitetów. Daje się poczuć tę zimę,
która jest bezlitosna, ale i piękna.
Jeśli mogę pozwolić sobie na niewielką sugestię,
chętnie poprawiłabym interpunkcję, bo ona niestety
trochę zachwiewa pięknem Twojej prozy prozy.
Kochana Tesso, mam nadzieję, że przeczytasz ten
komentarz jeszcze przed Bożym Narodzeniem, bo chcę
życzyć Ci pięknych, ciepłych, rodzinnych, spokojnych i
pełnych dobroci Świąt. :)
Pozdrawiam.
Bardzo piękna ta zima w ogrodzie! wspaniały opis+++++
Pozdrawiam i życzę Radosnych Świąt:)))
Zima w całej swojej osobowości.
Zimna i cicha, nieprzyjazna, ale piękna, milcząca, a
tak wiele mówiąca.
Przeurocza Tesso, mam teraz tak wiele klopotów, tyle
spraw na glowie, że troche mnie przerastają, ledwie
daję radę.
Zostałam sama z remontem łazienki, który niesłychanie
się przeciąga.
Nie mam już siły i nie umiem się na niczym skupić, nie
mam glowy.
Wiersze kocham, ale nie wiem, czy jeszcze coś napiszę.
Na razie, nic mnie nie inspiruje, może jak się już
uporam z remontami.
Bardzo się cieszę jednak, że udaje mi się poczytać tu
coś czasem, Bej jest mi bardzo bliski i kocham tych
ludzi tutaj!
Bardzo Ci dziękuję za Twój wpis, to dla mnie wiele
znaczy.
Bardzo Ci dziękuję!
Najserdeczniej pozdrawiam:))
Tesso ładny opis. Nieco w moim odczuciu nadużywasz
śniegu we wszystkich odmianach, choć to on jest
niejako bohaterem tego opowiadania. W drugim zdaniu
napisałbym zlodowaciałym puchem, albo coś koło tego i
biały koc zostawiłbym już bez śniegu - wiadomo - niech
będzię w domyśle. Pozdrawiam
WIERSZ CHOĆ
Proza choć mówi o aurze zimowej to czyta się ciepłym
wspomnieniem widoku ogrodów i tego co nas otacza
p o z d r a w i a m
O Tereniu rozmarzylem sie w twoim ogrodzie
ubiore sie cieplej i posiedze tutaj jeszcze
znalazłam się w tym rajskim ogrodzie czytajac twoją
prozę :-)
pozdrawiam serdecznie.
Tereniu - tylko z przecinkami należałoby zrobić
porządek, bo tu gdzie są, nie bardzo się czyta. Może
w chwili wolnej pobawię się tym. Może dziś wieczorem.
Piękny opis zimy:)
Zima białym puchem pokryła i u mnie widoki :)
a ja zaczynam już tęsknić do takiej zimy, bo u nas
ledwie poprószyło, piękny ten opis śnieżnego morza,
życzę pogodnych świąt i pozdrawiam