Zimowa róża
Kochała się róża w srogim mrozie.
Gdy ją ujrzał, w pąsach stała cała.
Najpiękniejsza w zimowym ogrodzie,
z niepewności o uczucie drżała.
Zadziwiony niezwykłą urodą,
podbiegł szybko, chcąc do płatków
wniknąć,
ucałować, poddając się żądzom,
by za chwilę na szybach rozkwitnąć.
Oj, przedziwne to jego uczucie,
wprost gwałtowne, lecz i chłodu pełne.
Choć rozpalił miłością, lecz uszedł.
Pozostawił różę w szadzi srebrnej.
Komentarze (66)
Pięknie piszesz o tej nietypowej miłości Mariuszu,
która dla róży dobrze się nie skończyła, bardzo fajny,
bajkowy klimat stworzyłeś,
podoba mi się bardzo.
Serdeczności:)
No i zamroził różę:)
Pięknie napisany wiersz:)
Pozdrawiam
niezwykłe uczucie
Wierszyk jak róża malowana na szybie podoba się
Pozdrawiam Serdecznie
Piękny romantyczny wiersz. Wyobraziłam sobie tą różę.
Pozdrawiam Mariuszu.
gdy wybory nieodpowiednie
nie tylko róża więdnie...
+ Pozdrawiam
Piękny!
Bardzo ladny wiersz. Moc serdecznosci.
Wando, a ja myślę, że średniówka jest wszędzie po
czwartej zgłosce 4/6.
Ale być może się mylę ;)
Piękny wiersz, tylko średniówka w ostatnim wersie
zaburzona. Ale może to nawet ciekawy zabieg, takie
puszczenie oka;-)
bardzo piękny,sylabiczny wiersz
róża na mróz nie narzekała,
w lodzie na wieki pąsy już miała.
Pozdrawiam serdecznie
pięknie ujęte strofy /obrazowe/ można zobaczyć
oszronioną róże :)
Zimny drań ;)
Ładny dziesięciozgłoskowiec.
Miłego dnia.
pięknie romantycznie ...zobaczyłam w wyobraźni tą
oszronioną samotną różę:-)
pozdrawiam miłego dnia:-)