W złotej ramie
spoglądam w lustro
są zewnętrzne zmiany
ono nie kłamie
obraz jest
wiernie przekazany
mówię do żony
czy to zauważyłaś
jestem
jak bibuła pomarszczony
lata robią swoje
a ty
nic się nie zmieniłaś
twój czas w miejscu stanął
jak to uczyniłaś
mój pędzi jak szalony
uśmiechnęła się słodko
ale dziś jesteś
tak samo kochany
Autor Waldi
Komentarze (19)
I tak trzymaj...
Miłego weekendu:)
cudownie, uzdrawiająca odpowiedź - "ale dziś jesteś
tak samo kochany" :)
Pięknie, Waldi, jesteś dżentelmenem. Tak trzymaj.
Pozdrawiam.
Słodkie kłamstwa?
(Można zostać w łazience po wieczność ze strachu przed
rozpoznaniem właściwej struktury powierzchni twarzy).
Powiedz jej, że ją kochasz taką, jaka jest:)