Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Życie, życie...

Życie, życie... jak słoneczko mi zachodzisz
w tym wieczornym blasku zorzy, tak ci ładnie
nie uwierzę, że tym pięknem ty, mnie zwodzisz
że niebawem twoja jesień mnie dopadnie

Nie chcę liczyć dni, i godzin coraz krótszych
bo mi przykro, że tak nagle czas je zmienił
i tych myśli nie chcę, głębszych, bardziej smutnych
nieustannie zmierzających ku jesieni

Ja nie umiem też, od zaraz tak przekreślić
barwnych zdarzeń które wciąż się odradzają
nie potrafię w tej jesieni się określić
gdzie umieszczę te obrazy, co powstają?

I, we włosach moich srebra ciągle nie ma...
złoto, w sercu delikatnie, wciąż się mieni
czemu... twoich jeszcze świeży, barw poemat
nostalgicznie przypomina o jesieni?

Nie ponaglaj, choć mój stan nieco odmienny
nie zabieraj dla jesieni, wszystkich marzeń
daruj jeszcze, mym pragnieniom niejesiennym
blask słoneczny, nieprzeciętnych twoich zdarzeń.

autor

zofia

Dodano: 2006-10-19 01:46:05
Ten wiersz przeczytano 548 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »