Walka z wiatrakami
Wciąż mnie nurtuje jedno pytanie:
Dlaczego nader często się zdarza,
że przebojowe, urocze, panie
od uczciwego wolą babiarza?
Choć wiedzą, że już rzucił niejedną
mimo wspólnego konta i dzieci,
to w pięknej pani przeważa pewność,
że przy niej zacznie przykładem świecić.
Czy usidlenie będzie możliwe,
czy to jedynie naiwność słodka,
gdy gwiazda sądzi, że pod jej wpływem
lew salonowy zmieni się w kotka?
Co by nie mówić, to jest wyzwanie,
by zagrać rolę ostatniej żony.
No a jeżeli tak się nie stanie,
przyjdzie dołączyć do porzuconych.
Komentarze (63)
Może "kuszą" referencje łóżkowe ;)
Faceci też mogą być "towarem przechodnim" i zapewnić
dobrą zabawę przez jakiś czas...
Wiersz zgrabnie porusza naiwność, rozrywkowość bądź
desperację? niektórych pań.
Pozdrawiam :)
celnie*
Zgrabnie i celni o kobiecej naiwności.