Zwyczaje już w poście
ciąg dalszy - zwyczaje ludowe.
Zwyczaje
Jak opowiadała babcia,
kiedyś w poście,
właściwie w jego połowie,
jak najlepiej ten czas uczcić,
wszyscy stawali na głowie
w glinianej misce
popiół zmieszany
z czymś mało pachnącym
był do mieszkania wrzucany
i zasłaniał oczy pyłem,
wszystkim tam siedzącym
nie liturgiczne sypanie popiołem
był też zwyczaj,
w pierwszą postu niedzielę
doczepiano przy kościele,
kloc kawalerowi,
klocem był patyk lub suchy śledź,
to za karę,
że nie ożenił się w karnawale .
(2/93 CK-D
Komentarze (21)
Bardzo fajne i ciekawe te obyczaje, nie znałam ich.
Pozdrawiam cieplutko.
wielka niedźwidzico, nasłuchałam się
trochę tego. Dom rodziców był otwartym domem .Tam był
ugoszczony ksiądz i żebrak. Trochę zapamiętałam .
Dzięki,że wpadłaś.
Ciekawe te stare obyczaje, wcale ich nie znałam,
Cecylio:)))
Świetny wiersz. Nie znałam tego obyczaju, dobrze że
piszesz o tym.
Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawie dla mnie coś nowego nie znam tego zwyczju :)
Każdy czas ma swoje zwyczaje!
Pozdrawiam!
przeczytałem w ciszy z zaciekawieniem o wielkopostnych
zwyczajach - pozdrawiam
Znowu dowiedziałam się czegoś nowego, dziękuję Cecylio
i pozdrawiam cieplutko :))
O tych zwyczajach nie słyszałam, tym bardziej
przeczytałam z wielką przyjemnością:) Pozdrawiam
Cecylko:)
Słyszałam i o innych,ale te to chyba były związane z
ostatkami. Sąsiedzi potrafili się zebrać wieczorem i
innemu rozebrać na czynniki pierwsze furmankę i tymi
częściami zastawić np. drzwi, albo zanieść do drugiego
sąsiada. Czasu było dość.Nie siedzieli przed TV. Ale
jak musieli się cicho zachowywać...
Dziękuję za przypomnienie zwyczajów wielkopostnych.
Nie słyszałam o nich. Wiem tylko, że bardzo uważano
przy jedzeniu, by nie dostała się odrobina tłuszczu.
Był to post ścisły.
Pozdrawiam serdecznie Alinko.
Nie słyszałam o takich zwyczajach, dzięki twojemu
wierszu poznałam. Pozdrowienia. :)
Już się nie pamięta tych zwyczajów. Pozdrawiam :)
i nie trzeba włosów farbować
w jednej minucie posiwieją wszystkim
bo kiedy spokój rozkwita
dusza w diamencie pływa w:):)
Cecylio to są bardzo wartościowe.Pozwalają dotrzeć do
rzeczy tak mało opisywanych.Pozdrawiam serdecznie.