Fontanna szczęścia
W zacisznym ogrodzie fontanna
stoi cała różami przyozdobiona
w koło niej klomby z kwieciem
przeróżnym, słodkim zapachem kuszą
Cichutko szemrze woda we wnętrzu
spływając kaskadami po łuskach
kamiennej ryby, stojąca przy niej
panienka zagląda nieśmiało w lustro toni
Szkarłatne kwiaty do niej się śmieją
i rozchylają czerwone pąki
a na fontannie skowronek przysiadł
i śpiewa rzewną melodię
Smukła niewiasta wzięła go w dłonie
chce go pocieszyć jak tylko
zdoła, szepcze do uszka pociechy
słowa by rozweselić drobną istotkę
Z wdzięczności ptaszek pofrunął w górę,
radosną piosnkę dla niej śpiewa
róże do rytmu tańczyć zaczęły
i zaszumiały wokół drzewa
Komentarze (7)
W wersach....obraz...jaki też bym chciała
mieć...pięknie!
piękny obrazek jak malowany, choć opisany tylko
słowami.
gdyby to było możliwe i ja bym sobie wybudował taka
fontannę....z której by jak u ciebie tryskały krople
szczęścia...bardzo dźwięczny i rytmicznie napisany
daje poczucie spokoju i ukojenia....
W wierszu czuję cudowny eden.Treść pobudza wyobrażnię
czytelnika.Czytając odczuwam rozkosz piękna i zapachu
- a do tego fontanna szczęścia...
Piękny obrazek malowany wierszem. Tylko tego skowronka
zamieniła bym na innego ptaszka. Czytając ten wiersz
poczułam się jak w rajskim ogrodzie.
Jawi sie tu idealny obraz raju... Doskonale namalowany
slowami. Wyobraznia sama sie automatycznie wlacza!
Ciekawy wiersz, podoba mi sie.
chiałabym miec taką fontannę w swoim ogrodzie , żeby
tryskała mi szczęściem ...ładnie melodyjnie...