...Gwałt...
Twe naiwne pytania:
Co się stało? Co ci jest?
Dobijają mnie...!
Przecież Ty dobrze wiesz...
Wiesz ci mi zrobiłeś.
Teraz masz czelność się
Pytać co mi jest ?!
Przypomnij sobie ten dzień!
Gdy ja krzyczałam NIE!
Sorry zapomniałam, ty wtedy
Tego nie słyszałeś...
A dlaczego? Bo myślałeś
Tylko o sobie. Mogłeś się
Zastanowić wcześniej !
Zapomniałam, sorry Ty
Przecież nie myślisz głową!
Sorry, zapomniałąm
Że z gwałtu nie robi
Się wielkiej afery. Sorry!
Zapomnijmy, że mnie zgwałciłeś!
Sorry, że to był seks z
Przymusu. Sorryn że pisząc
Teraz płaczę ! Sorry, za to
Że mnie zgwałciłeś! Sorry,
Przepraszam! Nie przejmuj się
Już umieram! Już tego
Drugi raz nie zrobisz!
Sorry ! Żegnaj !
To jest smutne...Zostawiam to bez komentarza...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.