inżynieria lądowań
z szóstego piętra zawsze jest trochę
bliżej.
ktoś zmyślnie umieścił neurologię
na tak wysokim poziomie. ciężko się szło
ale dałam radę. niech pacjent oprócz udaru
ma jeszcze rodzinę. tylko kiepsko wypadłam
w wywiadzie, lekarka okazała się mądrzejsza
wiedziała o tobie więcej. długo tłumaczyła
czemu prawie nas nie pamiętasz. ten kit
i epikryzę wcisnęła mi w rękę jak wór z
rzeczami
do prania. i naprawdę nie mam pojęcia,
czemu winda wylądowała na pierwszym,
ale uśmiechnąłeś się
gdy jakiś gość z kwiatami krzyczał 'mam
córkę!'
chodź tato, my niżej, my na poziom zero.
popatrz, znowu razem i to jeszcze na ziemi.
zalecili tylko rehabilitację.
wszystkiego
autor
szczera cholera
Dodano: 2015-11-07 12:46:25
Ten wiersz przeczytano 1719 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
/Całe życie/ jeździłem w /szoli/, ale Twoja jazda
windą (nie do nieba) robi wrażenie.
Z podziwem i przyjemnością:)
Szczerze? Cholera, też na szóste biegałam na
neurologię do przyjaciółki, rehabilitacja okazała się
zbędna:(
Dobrze, że tata ma taką córkę...
marisyl - tytuł obroniłam, choć nie raz dostawałam
burę od krytyków za tę dopełniaczówkę, w rezultacie
jednak wyszło na moje i przyznawali rację :)
blondynka8, Nathan - dzięki:)
Poezja, którą czyta się jak prozę; prosta, bez
udziwnień i patosu - to lubię:)
I tytuł i temat, wykonanie - na ogromny PLUS.
Potrafisz pisać, z przyjemnością zajrzę do Twoich
poprzednich. Szczerze:)
Pozdrawiam.
Tytuł dodam, że świetny.
Pozostaje mi się podpisać pod komentarzami
poprzedników. Pozdrawiam.
mmama - z Twojego komentarza zrozumiałam chyba tyle,
co Ty z mojego wiersza, ale spoko :) Powodzenia!
Wszystkie prace wykonują ludzie
Windę też i mamay obraz w Twoim wierszu jak to jest
naprawdę
Mam źle wykonany dom jestem w Angli i nie wiem jak
wrócę czy będzie jeszcze stał
p o z d r a w i a m
:) E tam, miej na myśli siebie też:)
nie odebrałam w taki sposób Twojego komentarza.
O cholera! I mnie wymieniłaś, więc mój komentarz
zabrzmiał nieskromnie. Oczywiście mam na myśli
wszystkich pozostałych, a nie siebie :)
cii_sza w takim razie z mojej strony już ci- cho-sza
:) Przyjemny zestaw stworzyłaś :) Da się ich czytać ;)
Tak, masz rację. Ja już mam swoich idoli. Tu,
właściwie podoba mi się najbardziej to, co i w jaki
sposób pisze Mirandax (w archiwum), Ty, Wojtek Pelc,
Wolf Kohler, nieta, AS. No i poza bejem też mam kilku
Poetów, na innych portalach.
Tych bardzo znanych żyjących i nieżyjących nie
wymieniam:)
Pozdrawiam
Świetny wiersz:) i tyle
cii_sza - dziękuję, ale wiedz, że zaczynałam tu, na
beju, czyli też się uczyłam - grunt, to dobrze wybrać
od kogo chcemy się uczyć.
al-bo - dokładnie tak jak piszesz z tym szóstym
piętrem; za każdym razem jestem pod wrażeniem
trafności Twoich interpretacji.
WJP - chyba "lekka" przesada, ale bardzo Ci dziękuję.
To dość stary tekst, napisany dosłownie w 10 minut,
pod wpływem tzw. "wylania emocji", co często nie idzie
w parze z jakością wiersza. Nigdy jednak nie zapomnę,
kto pierwszy go "odkrył" i przekonywał mnie uparcie,
że to dobry tekst.
Wszystkim serdecznie dziękuję za przeczytanie i
komentarze :)