Jak by nie patrzeć
Na szarugi, na burze
(kiedy strach wpół do piętra).
Na sen, który na dłużej
nie chce przyjść. I od święta.
Na wyprawy doniebne.
Wiosnę, lato najbliższe.
Mam (na szczęście) przy sobie
przytulnego mężczyznę.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2017-03-05 10:24:50
Ten wiersz przeczytano 4030 razy
Oddanych głosów: 102
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (137)
Fajnie, na złe i na dobre, a do tego jak przytulny to
już super pozdrawiam.
Dziękuję Wam za poczytanie i komentarze. Miło :)
Dobrej nocy.
Śliczny wiersz.Pozdrawiam serdecznie:)
Mocno Przytulaj...(:
Witaj,
dziękuję, że masz takie dobre /jak na tę samą płeć/
zdanie o mnie...
Napisalam ze zrozumiałych względów w pierwszej osobie.
Na Twoim miejscu nie chwaliłabym się 'takim'
skarbem...
Serdecznie podrawiam.
jakby nie patrzeć ładnie
Tylko gdzie takiego znależć,serdeczności Zosiu :)
po prostu ślicznie!
Z przytulnym mężczyzną nic nie straszne,ani szarugi ni
burze.Śliczny wiersz.Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie napisane.
Zosieńko, Ty masz swojego mężczyznę, a ja mojego
ukochanego misiaczka:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Pozdrawiam, Stello. Przytulnej nocy :)
Z przyjemnoscia :)
Pozdrawiam:)
:)
:)