Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kilka godzin z życia...

Jak cienka jest granica między życiem, a śmiercią. Często nie zdajemy sobie sprawy, że to tuż, tuż...Może i dobrze...

Byłam wczoraj jak to mam w zwyczaju,
kilka godzin poleżeć w szpitalu,
obok pacjent na granicy życia,
wesolutki jak szczygiełek z rana,
wiódł rozmowę z sąsiadem niedoli
„k... cóż mi to serce tak wali,
sto sześćdziesiąt, było jeszcze gorzej,
gdy zastrzyki mi w d...dawali.

Jakaś dziwnie znajoma mi gęba,
myśmy chyba się kiedyś spotkali...
tak, no pewnie, pamiętam to było
kiedym ciągnął cię wiosną z topieli.
...mówisz, że to po wykopkach raczej
mokra jesień już była na dworze?
no, zalało nas całkiem o k...
ty jechałeś na swoim rowerze.

Siostro długo tu jeszcze poleżę?
czy ja piłem... no, pewnie dwa piwka,
gdyby pani tak obok... na chwilkę,
mam być cicho, nie idzie kroplówka.
Popatrz bracie, ciągle sto czterdzieści,
mnie sześćdziesiąt już stoi na plecach,
pora pewnie pakować walizki
i odjechać, a to będzie heca.

Jeszcze tylko zadzwonię do żony
„Zośka słuchaj... jestem no... w szpitalu
jeśli możesz to przyjedź koniecznie
„Ratunkowy, drugie łóżko skraju "...






Nie wiem co było dalej, pacjenta przewieziono na intensywną terapię, odchodził z uśmiechem...

autor

fryzjerka

Dodano: 2008-06-07 05:18:44
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

australijka australijka

Ciekawa forma przekazu, taka zyciowa, autentyczna. A
wiesz, co ciekawe w tym wszystkim? Ze do konca samego
nie odstepowal go humor. A jak trwoga to do Boga. W
tym wypadku Zoska byla ostatnim zyczeniem.

mariat mariat

A może tu nie ma żadnej granicy? Ot po prostu kres -
jak blatu od stołu. Tylko pozazdrościć , że
bezboleśnie i można rzec radośnie.

vera vera

Bardzo ciekawy temat, ktory podsunelo samo zycie... z
bohaterem, ktory nawet smierci kazal czekac by wykonac
telefon do zony. Wiersz swietnie napisany.

julka56 julka56

Nie powiem żeby mnie ten wiersz dobrze usposobił do
patrzenia na dramat śmierci i to w tak nieoczekiwanym
momencie, kiedy człowiekowi się chce żartować. Ale
taka jest rzeczywistość życia. wiem coś o tym z
autopsji. Wiersz skłania do zastanowienia się nad
chwilą.

fasti fasti

Taka cienka granica, a jednak ludzie podchodzą do tego
z niefrasobliwością. Trudno ocenić, źle to czy dobrze,
taki styl zycia jak widać. Wiersz ma nutkę dramatyzmu
jednak i wciąga czytelnika.

zofia zofia

Podsłuchane, podpatrzone i jak pięknie
napisane...scena prosto z życia zatrzymana w wierszu.

Diabi Diabi

Ale czy to jest opamiętanie? To i miłości i niezwykłe
przywiązanie do spraw tego świata. to na pól żartem z
zyciem sie wciąż bratać. .Bardzo dobry wiersz

marcepani marcepani

wiersz wciąga od pierwszego wersu, czyta się jednym
tchem - z zaciekawieniem, by na końcu zatrzymać się w
ogólnej refleksji nad życiem i dojść do
podpowiedzianego wniosku zawartego w Twoich małych
literkach pod tytułem....

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »