Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

krzesło







siedzę na pagórku
z którego widać szczyt biurka
ukoronowany wypolerowaną równiną
na której położone jest idealne miasteczko
z kolorowymi domkami długopisów
spinaczy, ołówków, pisaków
pogrupowanych w rodziny o tych samych
zdolnościach i upodobaniach


nie ma między nimi kłótni i zastrzeżeń
od czasu do czasu spotykają się nad jeziorem
kartki
a nawet wspólnie łowią
przepływające od lewej do prawej
ryby
smukłymi ławicami wersów


bawią się czarnymi muszelkami
i drobnymi kamyczkami liter
zdarzają się też rozgwiazdy


w oddali
na horyzoncie miasteczka
białe grudy łabędzi
puszą się
ulepione z pogniecionego papieru


strzępy mew
które nie śmieją się cynicznie
i nie płaczą
spokojnie przypatrują się
pogodzone ze swoim przeznaczeniem


z tego wygodnego pagórka
obitego pluszem żółtego mchu
obserwuję
łańcuchy górskie szafek
o bezpiecznych, oznakowanych alfabetycznie
szlakach
wśród chmur
koronkowe mosty
pajęczyn
gdzie zamieszkała Arachne
moja milcząca przyjaciółka


pode mną pęknięcia w podłodze
mroczne jaskinie szczelin
i wszelkie niedoskonałości
wyłażące z nich nocą
niepostrzeżenie za dnia
tumany kurzu
przebiegłość długowiecznej myszy
na którą poluję od 20-stu lat
mrówki tępione kuszącym proszkiem
stara podarta skarpetka
pinezki, oczywiście z szablą
na sztorc

nieudany wiersz
wstydliwie porzucony


tam jest zimno i wrogo
tutaj ogrzewa mnie słońce
w lampie
przez szybę widzę prawdziwe drzewa

a nie te z bibuły na drucie
w idealnym mieście


i prawdziwych ludzi
choć ci w ramkach z tombaku
też wyglądają pięknie


a do tego Kurt Vonnegut zaprasza
na śniadanie mistrzów
możemy je zjeść nawet wieczorem


wielbię to moje krzesło
i pozycję jaką mi daje
w tym małym zamkniętym
świecie











Dodano: 2018-04-09 23:16:02
Ten wiersz przeczytano 597 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert

Lubię czytać Twoje wiersze.
Chcąc nie chcąc sprzedajesz w nich samą siebie.
Twoje spojrzenie na świat,
podejście do życia, problemy z nim związane itd...
Tylko odrobinę za dużo w nich smutku.
Uśmiech na twarz. Ciesz się życiem,
dopóty zabawa trwa. Przecież pomimo
tylu problemów to fajna gra.
Pozdrawiam. Miłego dnia :))
Wcześniej czytałem dzisiejszy wiersz...

AMOR1988 AMOR1988

Wymowny wiersz pozdrawiam;)

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

czyta się jak scenariusz do filmu animowanego. Swego
czasu powstawały filmowe miniatury, z animacją
przedmiotów z najbliższego otoczenia. Ah, przypomniała
mi się animacja pt, Miasto płynie, autor - Balbina
Bruszewska...warto :) https://youtu.be/JQx4eDV8L34

kaczor 100 kaczor 100

Dużo metaforycznej wyobraźni przekazanej w
nietuzinkowej formie świetnej obserwatorki.
Pozdrawiam serdecznie Marto paa :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dużo widzisz i jesteś dobrą obserwatorką, tych jakże
różnych światów.
Pozdrawiam Marto, jak zawsze wiersz taki Twój, inny i
wzruszający.

M.N. M.N.

Każdy z nas ma swój mały szczęśliwy świat, w którym
lubimy się zamykać gdy przychodzą trudne chwile...
pozdrawiam

Sotek Sotek

Smutny poruszający wiersz, skłaniający czytelnika do
refleksji.
Pozdrawiam:)
Marek

Donna Donna

Marto, Marto, poetycko o dwoch swiatach, zderzasz je z
sobą, czasami te drzewa z bibuły nie szumił tak
groźnie jak te prawdziwe za oknem,,
pisanie, tworzenie własnych światów, te realne i te
stworzone przez nas oba maja swoje plusy i minusy
Moc serdeczności Marto

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »