lep na karaluchy
spoglądam na miliardy piekieł
migotliwej czerni
fascynujące
na szczęście są kur* daleko
nie spadną mi na głowę
spieszę
bowiem już szykują się aby przesłonić
moje niebo tarczą
podobno te biegające
jako jedyne przeżyją rozbłysk
warto by się z nimi zaprzyjaźnić
J.E.S.
autor
beorn
Dodano: 2015-02-03 20:00:32
Ten wiersz przeczytano 1424 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
człowiek stworzył przestrzeń i czas, by w
nieskończoność zamykać się
przed bogiem -przeginasz ale w dobrym kierunku
beornie-tęskniłam...
Mocne i mroczne.Myślę,że nie za naszego żywota to
nastąpi...
Pozdrawiam.
Oj, Jurku, taki sobie ironiczny tytulik, a pod spodem
niespodzianka zegarowa. Chciałabym jeszcze troszkę
pożyć, k* - oby było nam dane.
Buziaki:)
Wiersz obudził we mnie wszystkie egzystencjalne lęki
spychane gdzieś poza zasięg "bezpiecznej"
codzienności.
Pozdrawiam
Bdb wiersz,a i wzmocnienie adekwatne do grozy jaką
budzi nuklearna siła,to prawda,że te insekty są w
stanie przetrzymać niemalże wszystko i mają niezwykłe
zdolności adaptacyjne,szkoda,że my ludzie takowych nie
mamy.
Pozdrawiam.
a mnie się skojarzyło z /Piekło to inni/ Satre'a...
przeważnie widzimy zło w ludziach, zamiast je dojrzeć
u siebie i próbować z nim walczyć; pozdrawiam
Wielki plusior ...az mnie ciarki przeszly
...pozdrawiam
Kiedy rzucą atomami,
wszyscy będą tacy sami...
czyli - z ziemią zmieszani.
Pozdrawiam serdecznie
ale przyszłość wymalowałeś Dobry wiersz:)Pozdrawiam
:))
Dobry wiersz, aż ciarki przeszły, mam nadzieję, że tak
źle nie będzie..
Dobry wiersz :)))
Powiało grozą
Mam nadzieję ze nie jest aż tak źle
Wiersz super
Pozdrawiam pogodnie :)
A ja może jeszcze (choć nie powinnam)powiem, ze z tym
wzmocnieniem mi właśnie jak najbardziej odpowiada:)
Bardzo , bardzo sie podoba. Dałabym kilka plusów jakby
mozna:)
nie jest tak źle, to nam urobiono mózg, że tak
postrzegamy świat ...
Wiersz dobry.
Dobrej nocy życzę