Memento
Jesteś pan i władca wielki i bardzo
bogaty
z tego co nakradłeś jak paw jesteś dumny
liczysz wciąż procenty i zyski bez
straty
lecz złota i mamony do dębowej trumny
nikt nigdy przecież wtenczas już nie
włoży
a wieczny sen i ciebie wszak kiedyś
zmorzy
Masz wysoki tron absolutnej władzy
dyktujesz prawa a ludzie to niewolnicy
odarci ze złudzeń snują się jak nadzy
bezimienni umierają na brudnej ulicy
w czarnej ziemi staniesz się jak oni
jednaki
i tylko szczątków twoich nie rozdziobią
ptaki
Astrolodzy wywróżą te same wyrocznie
jeszcze ze swym życiem się pomierzysz
a kiedy serce z kamienia już spocznie
będzie za późno bo cały czas nie
wierzysz
w małą chatynkę co na chmurze będzie
stała
a miast purpury jedna koszula w łatach
cała
Komentarze (24)
Sławku, Elenko, Marysiu - dziękuję dziękuję dziękuję
Za Eleną - i za Autorem. Memento.
Z tego świata weźmiemy tylko przeżyte emocje i
doświadczenia, czasem umiejętności dadzą znać w nowym
życiu. Szkoda czasu na gonienie za kasą, jakaś tam
powinna być, ale jej wielka mnogość wcale nie czyni
szczęśliwym.
Pozdrawiam. :)
Tak samo nadzy odejdziemy jak nadzy przyszliśmy. Mądre
słowa Przyjacielu piszesz:))))
serdecznie dziękuję za miłe i empatyczne komentarze
Dobre podsumowanie i dobry wiersz
Pozdrawiam serdecznie
Wiersz skłania do zadumy nad życiem. Pozdrawiam
serdecznie
Wracam.
Bo wiersz piękny, niesamowity.
Jak życie, jego warstwy.
Warstwa po warstwie.
,,Bogactwo i władza niekoniecznie łączą się ze złym
charakterem.,, To prawda - podobnie jak ubóstwo nie
łączy się zawsze z łamaniem prawa. Zauważ tylko,że ja
nie wymieniłem także w tym wierszu ani jednego znanego
zamożnego VIP-a. Dlatego każdemu daję możliwość
skomentowania nie ad personam...
bardzo mocno wymowny wiersz...pozdrawiam bardzo
serdecznie.
Bogactwo i władza niekoniecznie łączą się ze złym
charakterem. Na jednego pana Obajtka przypada
dziesięciu uczciwych ludzi, którzy do majątku i
wpływów doszli pracą i którzy tego majątku i wpływów
używają by innym się lepiej żyło na ziemi. Jak np. pan
Owsiak.
Oczywiście masz plusa, bo wiersz dobry, jako memento
dla tych złych, jednak nie zapominaj o proporcji.
bardzo dobra refleksja w bardzo dobrym wierszu,
podobaśki Maćku zostawiam i serdeczności:)
Nie ma wyjątków... Każdego dopada, jakaś (skrucha)
bolączka!
I napiszę tak; Ci, co nadzy i bezimienni, barwniej
życie odczuwają.
Ten kto w człowieczeństwie, zostaje poddany władzy,
nigdy! ( będac już w samym jej epicetrum ) nie
zostanie rozpoznany przez ptactwo....
Bo ptactwo, żyje w jednym polu morfogenetycznym;
jednej świadomości.
Wiersz mi się podoba Maćku!
Pozdrowienia ślę
Dobra refleksyjna treść.
tam wszyscy są równi...