Mój zapach...
Kolejny wiersz z serii "starszych". Życzę miłego czytania, dziękuję za odwiedziny i komentarze. Z pozdrowieniami, Emi... :o)
herbaciana mała róża zamknięta
w mym pamiętniku.
zasuszone piękno natury
delikatne płatki wciąż jeszcze pachną
pozbawiona wody nadal chce być kwiatem
odcięta od słońca nadal chce być różą
została namacalnym wspomnieniem...
dla mnie znaczy ona wiele
to ja jestem Różą...
codziennie zamykam się w pamiętniku
2003.11.11
A pamiętnik prowadzę do dziś...
Komentarze (8)
Jestes tak subtelna w tym wierszu ze az wzruszasz ...
Emi pozwol tej rozy pooddychac , otworz pamietnik ,
daj jej wiece jswiatla a zobaczysz jak usmiechem
rozkwitnie ... tule .... Bogna
Ma szczęście ta róża że w pamiętniku a nie na
śmietniku.Zawsze można powąchać.dotknąć i trwa nadal
chce być różą i jest wspomieniem kwietem
natchnieniem.Bardzo ładnie zapachniało.+
mówisz w wierszu o samotności... o pragnieniu...
chceniu... lecz codziennie się zamykasz... dobrze, że
to już przeszłość
" pozbawiona wody" , "odcięta od słońca" - czyli
kobieta niekochana. Bardzo ciekawe i oryginalne
zakończenie.
Róża zamknięta w pamiętniku...żal mi jej...przecież
jest śliczna, a bez wody
tzn...miłości...uschnie....pozdrawiam
Zasuszona róża jak nasze wspomnienia. Też mam kilka
pamiętników ...
Emi ten wiersz tak piekny i delikatny jak ta Twa róża
zamknieta w pamiętniku.
Cudeńko .
Pozdrawiam i plusika zostawiam.
Sympatyczna refleksja.
Powtorzone dwa razy "chce byc" ciut mnie razi.
NIemniej wiersz oceniam bardzo setymentalnie
pozytywnie.