Na gdybaniu się nie skończy
A gdybym tak,
jak polny mak,
czerwienią cię kusiła
przez mroczne dni.
Nocami w sny
wplatała się. A ty, jak
dojrzały bluszcz
owijał. Cóż,
omotać mógłbyś całą.
A gdyby tak
w jaśminach, bzach.
Ech,
wiosną zapachniało.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2017-03-21 13:41:37
Ten wiersz przeczytano 3462 razy
Oddanych głosów: 95
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (124)
Socha... :))
Dziś zapanowała zaraza na piękne wiersze. Co
przeczytam jeden to drugi jeszcze lepszy. Chyba Wiosna
wróciła?
Hej!
wena...i pochrapać :)
Sabino :) Miłego dnia.
ech gdyby tak marzenia się spełniały...
miłego dzionka zczę:)
miłość lubi czasem przysnąć ;)
andrew, kaczor, dziękuję Wam za poczytanie :) i
pozdrowienia :)
Marzenia się spełniają Zosiu a miłość wiecznie trwa,
tylko czasami przygasa.
Pozdrawiam serdecznie paa :))
uroczo, radośnie i ciepło...wiosennie+:) pozdrawiam
serdecznie
Nie zapada w sen zimowy.
Weno, miłość to nie niedżwiedż :)
One Moment, skarb, tańcząca z wiatrem (Grażynko),
Zenek, wena
dziękuję Wam za poczytanie :)
Miłego wieczoru.
zapachniało wiosną, wkrótce zapachnie bzem i jaśminem
a w sercu obudzi się miłość
miłego wieczoru, Zosiaczku :)
A gdyby tak
ktoś kochał tak.
Jak śpiewa ptak
gdy Ciebie brak.
Pozdrawiam Zofio
Uroczo i wiosennie,
kocham zapach bzu i jaśminu,
tak jak i Twoje wiersze Zosiu.
Serdeczności przesyłam:)
witam ciekawy i ładny wiosna robi swoje i tem śpiew
ptaków o 5 rano ...pozdrawiam ciepło