Nie trać czasu - prasuj!
Do siebie
Czy ty nie czujesz, że się silisz?
Tu nie ma mowy o poezji,
ona się zjawia w takiej chwili,
gdy w oko wpada ci pył gwiezdny.
Zanim nadejdzie taki moment,
nie marnuj bezcennego czasu,
weź się za sprawy odłożone,
trochę posprzątaj, coś przeprasuj.
Chociaż to nie są wielkie czyny,
nie przejdziesz nimi do wieczności,
ale się zrobi znacznie milej,
kiedy dokoła ład zagości.
Komentarze (62)
Co prawda, to prawda.
Ale tak na wszelki wypadek, miej pod ręką podczas tych
porządków jakiś karteluszek i zapisz jak coś Ci
wpadnie do głowy, bo szkoda by było, żeby się zgubiło.
A tak apropos, gdzie lata ten pył, bo ja też bym
chętnie
Słoneczności :)
grusz-elo: nie bujaj, wiem że masz magazyn gwiezdnego
pyłu:))
Dobrej nocy.
:) Oj, a ileż prasowania mnie się zebrało! Więcej z
pewnością, niż tego gwiezdnego pyłu :)
Dziękuję wszystkim, którzy mnie odwiedzili i
pozostawili opinie na temat porządków. Mam zamiar
uczepić się tej mądrości przytoczonej przez Ann O'Tate
"Lepiej mieć brudno, niźli być nudną"
A na poważnie myślę, że we wszystkim trzeba zachować
umiar,
także w porządkach.
Dobrej nocy wszystkim.
Dziękuję wszystkim, którzy mnie odwiedzili i
pozostawili opinie na temat porządków. Mam zamiar
uczepić się tej mądrości przytoczonej przez Ann O'Tate
"Lepiej mieć brudno, niźli być nudną"
A na poważnie myślę, że we wszystkim trzeba zachować
umiar,
także w porządkach.
Dobrej nocy wszystkim.
rhea: Dziennikarz prowadzi psa, którego pomógł
uratować od śmierci, właśnie na spacer w lesie
kabackim.
re: rhea. Polecam książkę Krzysztofa Czarnoty -
"Niosąca radość". Mam ją w stajni. To romantyczna
historia o zafascynowaniu końmi pani lekarz
weterynarii , która poznała bardzo przystojnego
dziennikarza i tą pasją go zaraziła.
Zakochali się w sobie.
Zamiast prasować ja wolę leniuchować, albo z psami
biegać w lesie kabackim! wiersz zachęca do porządków
przedświątecznych! Pozdrawiam serdecznie:-)
:))))) Duszki mają to do siebie, że potrafią przenikać
tu i tam. Czy ten duszek nie podpatrywał mnie dzisiaj?
Jutro niestety też będę prasować, bo jeszcze został
pokaźny pagórek. Pozdrawiam :)
I to dwa Jurki. Ale mi wstyd. Niechluj - (to do
siebie)
Mam mnóstwo literówek - już sam nie wiem ile - w
tekście. Przepraszam.
wre: wictoria2014 - krecikiem nie radzę - no moze w
tajni. Jest żrący a tam rury sa plasikowe. To sie robi
spirala hydrauliczna. Tak nrobię w domu. Jeśli masz
pod zlewozmywakiem plastikowe rury, to musisz je
odkręcić. Nie zapomnij o uszczelkach - bo będzie cała
kombinacja przeciekać. Uszczelki są przeważnie gumowe
- a więc odkształcają się szybko (kamień). Udało mi
się ostatnio zdobyć plastikowe - i to w Praktikerze.
To były uszczelki do gazu. Pal licho - grunt,że się
średnica zgadza. Nie nudzę cię?
Uwielbiam ....piłować nakrętki z tworzywa sztucznego
do baterii łazienkowych. W głowicach są śrubki.
Przeważnie w kształcie krzyża. Jak się wyrobią na
okrągło - to amen w butach.Nie ruszysz nawet
śrubokrętem w kształcie stożka. Bo nie złapie. Musisz
- tak - wypiłować sztuczne tworzywo - i dopiero masz
dostęp do głowiczki. A dalej to pecha. Mam klucz
francuski i płaski klucz nastawny - regulowany.
Tym się odkręca sześciokątne mutry z tyłu baterii.
Musisz najpierw zakręcić główny zawór wody.
Ale Cię zanudziłem.
Pozdrawiam.
Stajenny Jurek
Jurek
Re;Krzem i Ance, w tych czasach operatywność, sądzę,
jak najbardziej wskazana, więc tę cechą, myślę, należy
się wyróżniać,
Re:Jureczku bez stajennego, nie wiem co potrafią inni
mężczyźni i wiesz co?, g.. nawet mnie to obchodzi,ale
właśnie Ciebie sobie upodobałam:wyliczę: lubisz
przepychać rury, nieważne, że "krecikiem", ale
'umisz', umisz wiercić, a to przydatna dzisiaj
umiejętność, ha i prasować umisz, a dla mnie to
hm...oszczędnościowa sprawa, wszak na wygładzanie
fortuny nie będę tracić i najważniejsze lubisz konie,
wybieram Ciebie,
https://www.youtube.com/watch?v=KY0jaRdEHcY
konie są piękne
:)))
Krzemanko, jesteś boska! nie dość, że zmyślnie ujęte,
to jeszcze trafne do bólu! jaki ja bym miała w domu
błysk, gdybym sprzątała tyle samo czasu, ile spędzam
przy małych wierszach (moich) i dużej poezji! na
szczęście gdzieś w oko mi wpadła praktyczna mądrość,
której chwyciłam się jak tonący brzytwy: że tylko
nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy ;)
pozdrawiam Cię serdecznie!
To fakt,że zwłaszcza przed świętami jest co robić,a i
na co dzień też:)
Ja, podobnie jak Ewa staram się być zaopatrzona w
rzeczy nie gniotące się...
Z tego co wiem,wiele osób się przy prasowaniu
wycisza...
Z przyjemnością przeczytałam,
rada też dobra, by pewne sprawy uporządkować...
Pozdrawiam:)