Nietrwałość
Gdyby każdy był człowiekiem z powołania,
Jakże drogi byłby świat i dumny!
Gdy pijemy za ludzi, których nie ma,
Już szykują i dla nas trumny.
Ale nie płacz, choć czas jest na to.
Wczoraj piwo i kawa na stole...
Stały kwiaty w oknach i w wazonie...
Dzisiaj dzieci daleko - nie w szkole...
Jak zwiądnięty kwiat życie umiera
Coraz szybciej... i mocniej boli...
Gdy się potkniesz na schodach czy
ścieżce,
Kto pomoże ci w twej niedoli?
A gdy starość do drzwi wnet zapuka,
Ty, siedzący w bujanym fotelu,
Ujrzysz, jak ostatni liść opadł
Z tego drzewa sprzed laty wielu...
2003r.
Komentarze (2)
Przepiękny wiersz :)))
Jestem pod dużym wrażeniem :)
Plusik :)
Śliczny wiersz.
Daje do myślenia.
Zostawiam głos.