Nocny wietrzyk
Za oknem wiatr zbudził nockę,
cichutko zatrzepotał -
rozgonił kolory wiosny,
księżyc aż zadygotał.
W kącie usiadły gwiazdy -
tuli się każda do siebie,
wszystkie lampiony zgasły -
zrobiło się czarno na niebie.
I tylko w domach żarówki,
gdzieniegdzie można dojrzeć,
migoczą jak srebrny strumień,
słuchając starych wspomnień.
I tak cichutko, jak nigdy
zrobiło się dookoła,
wietrzyk przysnął na gałęzi,
bo już ranek woła.
Komentarze (110)
Jak tam na zakupach ? Udały się ?
Dzieki Oluś
Cieplutko pozdrawiam życzac miłego wieczoru :)
Przyjemny w odbiorze. Miło było przeczytać.
Pozdrawiam:)
u mnie czasem nie widać gwiazd w nocy tylko wszędzie
lekko czerwone niebo od miasta. pozdrawiam
Spokojnej nocy! Wiersz bardzo spokojny i taki ciepły.
Pozdrawiam
Dziękuję Oluś
ale to Twoja i weny zasługa - dziękuję za szczer uwagi
Jutro jeszcze popracuję na interpunkcją
Dzisiaj znikam Pa :)
Już troszke przstrzygłam mojego jamnika
Dzięki Oluś -jutro zrobię mu fryzurę :)))))))))
Dobra noc :)
Olu zwijam ten wiersz do calkowitej przeróbki
Dzisiaj już go nie poprawię
Dzieki Olu za podpowiedź i wskazówki
Zawsze chetnie posłucham co masz do powiedzenia
Obiecujesz ze mi powiesz ? Bardzo prosze :)
Oluś
Powiedz mi co byś powywalala z mojego wiersza ???
Mogę Cie prosić o podpowiedź ?
Magiczny, pełen klimatu wiersz i bardzo, bardzo
przypadł mi do gustu:)
Serdeczne pozdrowienia i miłego wieczorku Olu:)
Pięknie :)))
Przepiękny wiersz.
Pozdrawiam cieplutko.
Bardzo urokliwy i ładny wiersz.Pozdrawiam serdecznie
Olu :)
"migoczą jak srebrny strumień,"
ładnie.
Miły wiersz.
kiedy jest wietrznie to jestem jakaś niespokojna:)
Dziękuję Basiu :-) {Konatko} pozdrawiam serdecznie:-)
Miłego karacie