Nocny wietrzyk
Za oknem wiatr zbudził nockę,
cichutko zatrzepotał -
rozgonił kolory wiosny,
księżyc aż zadygotał.
W kącie usiadły gwiazdy -
tuli się każda do siebie,
wszystkie lampiony zgasły -
zrobiło się czarno na niebie.
I tylko w domach żarówki,
gdzieniegdzie można dojrzeć,
migoczą jak srebrny strumień,
słuchając starych wspomnień.
I tak cichutko, jak nigdy
zrobiło się dookoła,
wietrzyk przysnął na gałęzi,
bo już ranek woła.
Komentarze (110)
Noc i wietrzyk, bardzo ładnie, pozdrawiam :)
:-)
"I tylko noc".
Ładnie Olu, niech Cię ukołysze :)
Ładnie Olu, niech Cię ukołysze :)