...On...
..........zwykły dzień...smutku cień...święta tuż...nie mogę już...
jest już wieczór...
póżno już...
i pragnienia kryje kurz...
nikt odgadnąć nie chce ich...
powiedz proszę,że nie wstyd...
wszyscy śpią,nie mogę spać...
tysiąc myśli,podły czas...
w łóżku obok mnie mój mąż...
tak bym chciała odejść stąd...
bo cóż warte życie jest...
kiedy nic nie znaczy gest...
puste słowa,cierpki czas...
dziś już nie ma chyba nas...
obcość wdarła się w nasz dom...
obca ja obcy On...
smutny razem każdy dzień...
a wspomnienia idą w cień...
każdy swoje sprawy ma...
więc się pytam,czemu ja...
czemu los doświadcza mnie...
czemu jest mi w życiu żle...
pytam,płaczę...
smutek,żal...
jest za póżno,szkoda słów...
nie pokocham Ciebie znów...
nasze plany zniszczył czas...
i w niepamięć wpędził nas...
kiedyś może spytam Cię...
czemu było nam tak żle...
ale dzisiaj odejść chce...
Ty nie mówisz nawet nie...
zamknę tylko dobrze drzwi...
ja odchodzę...no a Ty...
jest za póżno...
czas nie ten...
kiedyś kochaliśmy się...
....dlaczego ...ja...cisza łka...
Komentarze (8)
Dawno nie czytałem takiego gorzkiego tekstu. Doprawdy,
trudno zrozumieć czemu jednym się udaje, a drugim...
Ale Twoja sinusoida teraz pójdzie w górę. Czasem
trzeba odbić się od dna , by wypłynąć i zaczerpnąć
powietrza. Poruszający wiersz.
" smutny razem każdy dzień a wspomnienia idą w cień "
- bardzo smutny wiersz. Kiedyś bliskie sobie osoby
a dziś sobie obce.
Bardzo mi sie podoba, ładnie napisany.
Super i duzy plusik.
życie to sinusoida raz jest dobrze, a raz źle, nic
nie jest constans... zmienne są nasze odczucia, myśli,
oceny - jeśli dziś jest nawet źle to za jakiś czas
nawet z tym samym człowiekiem można stworzyć nową
wartość życia... ale wymaga to sporej rewolucji w
postrzeganiu jego, starań naprawczych i głośnego
artykuowania z czym jest nam źle i co chcemy zmienić -
zanim się odejdzie warto próbować - zawsze jest
szansa, że się uda. Wiersz bardzo mnie poruszył, bo
kiedyś... po co wracać do smutnych wspomnień - teraz
jest lepiej.
Bardzo dobry wiersz. Jedynie rymy mogły by być
bardziej dopracowane.Wiersz płynny i dobrze się go
czyta. Skłania do refleksji nad miłością.
Mało,że smutny wiersz,jest przerażający w swoim
znaczeniu.Właśnie dlatego,że rutyna zabija miłość.A
może dlatego,że jedna osoba chcąc ją ratować nie da
rady kochać za dwoje? Refleksyjne słowa i chyba dają
do myślenia,czy oby na pewno to ten jeden jedyny,który
zdaje się nim być...
wiersz dający do myslenia, życiowy ,prawdziwy... ktos
śpi obok, lecz zaczyna byc obcy. Te wielokropki są
zupałnie niepotrzebne , psuja wizualnie ten wiersz
Nie rozpaczaj, jesteś tylko statystyczną Polką, a wg
danych OBOP 50% jest tak uszczęśliwionych. Wiersz
smutny.
Czasem tylko wspomnienia zostają.. smutny, ale ładny..