Palto z podszewką
Korpus tyka jak zegar ze słabą baterią,
wielokrotnie odmówił zegarmistrz
naprawy.
Krople potu na czole rzęsiście się
perlą,
gdy zdobywasz szczyt schodów. Zgaga ciebie
dławi.
Prosisz Boga o zdrowie jak żebrak o
datki,
czujesz się niczym mucha na pajęczej
sieci.
Obwód prądu wysiada, żarówkę chce
zgasić,
żona jest opryskliwa i codziennie
zrzędzi.
Palto podszyte strachem, knot palić się
kończy,
precyzyjny mechanizm wkrótce się
zatrzyma.
Piąć się w górę przestanie drogocenne
pnącze,
szkodnik żuchwą zaciekłą do łodygi
przywarł.
Czy odwiedzisz Arkadię, rozluźniając
więzy,
łączące kruche ciało z nieśmiertelną
jaźnią?
Czy zgęszczona materia w niebyt się
rozpręży,
twoje myśli, wspomnienia na zawsze już
zasną?
autor
Sławomir.Sad
Dodano: 2020-10-17 00:21:50
Ten wiersz przeczytano 5329 razy
Oddanych głosów: 125
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (167)
Jak zawsze wiersz świetny, pozdrawiam serdecznie :)
niestety śmierć jest nieuchronnym końcem każdego
życia, takie mamy czasy i takie lata...pozdrawiam
Bardzo wymowny wiersz. Ze śmiercią jeszcze nik z nas
niie wygrał na kazdego przyjdzie pora Boim się tego
przejscia na drugą stronę i kurczowo trzymamy się
życia póki możemy, mimo że wierzymy że jest tam
pieknie.
Pozdrawiam serdecznie Sławku.
Sławuś, musisz przypominać? Smutas, jest w domu, żona
ma tiutać? Ja bym chciała, żeby tam
było wesoło:) Wiersz napisał doskonały Poeta.
Serdecznie Pozdrawiam, życzę dobrej nocki:)
Mocny wiersz i tak ma być ;) pozdrawiam i głosik
zostawiam +++
Sławku, tym wierszem uderzasz w bardzo mocny klimat,
ale podoba mi się to :) Pozdrawiam Cię serdecznie +++
pozdrawiam
twoje myśli, wspomnienia na zawsze już zasną?... też
tego jestem ciekawa.Z podobaniem, pozdrawiam
serdecznie :)
Piękny wiersz na temat nam bliski.Wszyscy się boimy,bo
nie wiemy jak tam jest.To świat nieznany i każdy idzie
tam sam.Pozdrawiam.
No cóż, przemijanie jest nieuniknione.
Ciekawie podjęty temat potrafi rozbudzić w czytelniku
refleksje dotyczące czasu,którego niestety nie da się
zatrzymać.
Pozdrawiam Sławku:)
Marek
...wierszem przypominasz nam wszystkim, że każdego z
nas to czeka...przemijanie i ta pani...pozdrawiam
serdecznie.
Ciekawe ujęcie tematu przemijania, msz ono może być
znośne pod warunkiem że nam zdrowie nie szwankuje,
wówczas mocno dojrzały wiek to pikuś...
Pozdrawiam Sławku, z podobaniem dla wiersza i jego
zadumy nad tym co nieuniknione...
...jeżeli prosisz Pana Boga o zdrowie, to wszystko
będzie dobrze...[pzdrawiam
Witam,
któż przewidzi dla siebie podobny czas?
Komu los więcej czsu sdzczęćia da?
Jak zareagujemy?
Jak zwykle więcej pytań
niż odpowiedzi....
Uśmiech i pozdrowienia z podziękowaniem za
pamięć./+ /
Ładny wiersz Sławku, poetycko napisany. Myślę że po
dniu X nie będzie nic, tylko ciemność.
Niczym zgaszony płomień.
Serdecznie pozdrawiam
;)