Płyną krople...
Dla każdego dla kogo krople są synonimem bólu i zdrady...
Płyną krople deszczu po oknie
Jak łzy po duszy
Nikt od nich nie zmoknie
Lecz nic ich nie wysuszy.
Płyną krople potu po czole
Pracuję by zapomninać
Zapomninać tę boleść
Lub w końcu skonać.
Płyną krople krwi po piersi
Zbliża się koniec
Może gdyby bylibyśmy lepsi???
Lecz śmierć jest jak goniec.
Płyną krople wody w rzece
Nic Ci się nie upiecze
Gdyś zły ,marny twój los
On Ci zada śmiertelny cios.
Płyną krople krwi w żyłach
Gdy tych kropli zaczyna ubywać
Myślisz o aniołach
I Boga chcesz przyzywać.
Gdy krople spłyną
Czy to łez czy też krwi
Nie wiesz czy to się śni
I obarczasz się winą.
Te są najgorszymi
Krople krwi i łez
Możesz żyć z nimi
Lecz nie wytrzymasz bez.
Rana to krew
Ból to łzy
Kropla jak stado mew
W Twoim życiu krąży.
Śmierć jest katem
Lub wybawcą też
Podobnie jak jedzeniem
Albo zabójcą jest zwierz.
Zastanów się więc i stań
Czy jesteś normalny czy drań
Spójrz na Twe czyny -pokażą ci wiele
Podobnie jak zrobią prawdziwi przyjaciele.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.