Po korę
Zatrzymaj się w połowie drogi.
Wpadnij, ach wpadnij w tamte głogi,
które kolcami ranią niebo.
Daj jeszcze pożyć tym modrzewiom.
Szarpiesz je, szarpiesz i kaleczysz.
Łamiesz gałęzie. Ech ty wietrzny
hulako. Zaraz wszystkie przygniesz.
A one takie miękkoigłe.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2016-09-09 11:54:06
Ten wiersz przeczytano 3779 razy
Oddanych głosów: 86
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (91)
Piękny.
Dziękuję, magdo, za poczytanie.
Miłego wieczoru :)
Ach ten wietrzny hultaj jeden
łamie jodły i modrzewie.
Piękny wiersz- jak to u Ciebie.
Alinko, dziękuję Ci :)
Pozdrawiam serdecznie.
"A one takie miękkoigłe.
Po korę."
Pozdrowienia, Zosiu, z pamięcią.
moliczko, przecież Ty już byłaś pod tym wierszem :)
Podziękowałam Ci za komentarz :))
Miło, że po raz drugi.
Witaj,
serdecznie dziękuję za komentarz.
Przepraszam, że tak późno.
A na pochyłe drzewo...
Chociaż jakby tak rozważyć słowa tytułu jako jedno?
To dopiero jest miejsca za fantazję poetycką!
Serdeczności łączę.
Promycyku, Oksani, wandaw, dziękuję Wam dziewczynki :)
Agnieszka, milutko :))
Życzę Wszystkim miłego, słonecznego dnia :)
miękkoigłe-podoba mi się
Lubię wwietrzne wiersze a Twoój jest cudny lecz
tajemniczy Mozna go róznie interpretować i to również
dodaje mu szczególnego uroku
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Oj to łobuz wiatr hulaka aż "po korę"! Oszczędź je, są
takie delikatne....
Wymowny, energetyczny wiersz. Serdeczności
dobranocne:-)
Wspanialy i refleksyjny przekaz wiersza. Pokora,
zawsze w cenie.
Pozdrawiam Zosiaczku, dobrego wieczoru, zycze.:)
Oleńko, uśmiech :)
Bronisławo, Mariuszu, dziękuję Wam za poczytanie :)
Zatrzymałem się na chwilę...
Miłego dnia :-)
Piękniutko. Pozdrawiam.