Pochwała życiu ...
"Dobrze powiadał mistrz Pangloss, że wszystko w świecie dzieje się najlepiej" - Kandyd
Drodzy państwo, zaczynamy
Oto Życie się kłania.
A to czy i my się kłaniamy,
To zależy, od powikłania.
Od stopnia. Duży mały średni,
Życie leci nie chce czekać.
Nie chce słuchać żadnych bredni,
Nie chce szczęścia się wyrzekać.
A my, no cóż, zakłopotani,
Czy łapać czy może wcale.
Nie będzie Życie słuchać pani,
Która ma ponure korale.
Hmm, myślę sobie po cichutku,
Przecież nudą się nie najem.
Więc powoli, pomalutku,
Sobie łyżkę Życia daje.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.