Prawo nie może być łamane!
Nie rób niczego wbrew prawu, zamknij oczy,
odetchnij,
A potem patrz tylko na siebie, walcz, nie
poddawaj się
I tak nikt Ciebie nie doceni!
Pracowałem ciężko, zostawałem po godzinach,
byłem
Najlepszy i co z tego mam [cenzura] ja się
pytam, co?
Utratę zdrowia i pracy! Tak to my Polacy
tacy jesteśmy
Niszczymy siebie wzajemnie!
Czy ktoś się zarumienił i zmienił i poniósł
konsekwencję?
Wybaczyłem winnym i czekam jak zarobię
pierwszą
Pensję.
Liczą się tylko znajomości i wiara w ludzi,
pora się więc
Obudzić! Bo życie nigdy nie będziesz miał
idealne!
Jeden koszmar jak w jakimś bagnie, ludzie
są niepełnosprawni
I są po zawale i cierpią, a Ty w tym czasie
liczysz kasę
Na stole.
Jak masz problemy, Oni widzą tylko Twoje
błędy, a nie
Cierpienia, robią swoje, a Ty widzisz tylko
swój kawałek
Cienia.
Tracisz znajomości i układy, tracisz
wszystko o takiej
Warszawie nie marzyłem, zmierzyłem się ze
śmiercią
Przez astmę nie mogę pomagać ludziom, a
przyjaźń
Widocznie to nie jest to, wolę spotkania w
cztery oczy,
A nie spiski
Komentarze (8)
Tymon ja tego nie toleruję, Grażyno dziękuje :)
Etanol w odpowiednich ilościach nie jest złem.
Refleksyjnie. Zatrzymuje. Jesli nie wiersz, jak pisze
Tymon, niech będzie to jako proza.
Pozdrawiam Maćku.
Nie pije alkoholu, to jest zło :)
Nawet i przez lupę nie zobaczy tutaj wiersza!
Marekg. Chyba nie napiszesz mi, że masz taki chaos już
po jednym. Ha ha ha.
zaraz kilku ...
Notatka życiowa pisana chyba po kilku piwach, ponieważ
jest w niej totalny chaos.