Przepraszam
Przepraszam...
Wiem, że nie wiesz...
Wiesz, nigdy się nie dowiesz...
Ta myśl o tobie miała odpłynąć
Na liściu
Porwana silnym nurtem strumienia...
Przepraszam...
Wiem, to ta cała wizualizacja
Wiesz, ona nie zadziałała
Rzucałam po tysiąc razy tą myśl na
liście
Liście odpływały, myśl zostawała...
Nie mogę się uwolnić...
Przepraszam...
Wiem – nie wiesz
Wiesz – ja wiem
Odejdziesz, pozostawiając po sobie ślad
i nawet nie pomyślisz że ktoś chce cię
zatrzymać
To nie miłość
To brak przyjaciół
Wiem, brak żywej duszy
Wiesz, odejdź więc
Nie dowiedz się nigdy
Tak będzie lepiej...
Wiem, dla mnie
Wiesz, dla Ciebie tym bardziej
Jeśli kiedykolwiek dowiesz się o tym
Tam na górze czy tam na dole
- nieważne
- przepraszam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.