Rozłąka
mile widziane uwagi
Jaką torturą dla ciała być możesz,
ten tylko pozna, kto w twojej gościnie.
Będąc w niej, katu niech głowę położę,
wierząc, że prędko, ból co we mnie
minie.
Po cóż cierpienia znosić męką dane,
kiedy to w piekle lżejsze czynią kary.
Wolę więc odejść uczynkiem wybranym,
niż raczyć ziemskim bolesnym bezmiarem.
autor
Sotek
Dodano: 2018-02-16 09:02:49
Ten wiersz przeczytano 3435 razy
Oddanych głosów: 127
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (116)
Miłosne cierpienie, jest wyzwoleniem od siebie
samego:-)
Serdeczności Marku Sotku na miły weekend:-)
Bardzo ładny wiersz...
Miłego dzionka:)
wiersz czyta się lekko ... miłość i piękno ... oraz
cierpienie wpisane jest w nasze życie ...
ładny refleksyjny wiersz, podoba się
kłaniam:))
Trudno jest później poskładać
rozłąka czy pożegnanie miłości sprawia ból ... nie
szybko bywa,że się z tego otrząsamy
pozdrawiam Marku :)
mała uwaga "rozłąka"
Za wszystko co piękne trzeba płacić, cierpienie
uszlachetnia, uczy duszę, wprawdzie ciało cierpi w
zadanej pokucie - cóż zrobić, tak to już poukładane!
Z przyjemnością za wiersz!
:)
Pozdrawiam!
Ukłony!
Jaka by nie była rozłaka zawsze boli i
doskwiera.pozdrawiam
Ech ta miłość...
Pozdrawiam:)
Ładna refleksja, pozdrawiam :)
++:))