Sąd Ostateczny
śpiew ptaków
szum morza
liści szelest
szczęśliwe oczy
błyszczący usmiech
oddech spokojny
żółte domy
czerwone dachy
okulary różowe
huk przerażający.
trzask ogłuszający.
łomot niespotykany.
bezskrzydlate ptaki
wysuszone wody
pnie nagie
zakrwawione źrenice
przymknięte wargi
bezdech stabilny
rozsypane ściany
wymiecione dachy
okulary przeźroczyste.
autor
this*day
Dodano: 2006-06-12 17:39:11
Ten wiersz przeczytano 396 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.