Tu leży pies pogrzebany.....
.przerwa w miłości natenczas......zerknij przez chwilę, z czego chleb masz....
Onego czasu żył piesek chudy
W budzie, co była zbyt przestarzała
Na własną łapę chciał remont budy
Zrobić bez wiedzy swojego pana
Pan zwierzę lubił i tolerował
Swoje maleństwo – piękne, kudłate
Piesek przebiegły, więc inwestował
Obszczekał przetarg, wystawiał łapę
Aż wkrótce dzieło się dokonało
Przez „łapę” przeszło wiele
roboty
Panu rachunki płacić zostało
A zwierzakowi…..na łańcuch złoty
Pan nie wytrzymał i
krzyknął…ludzie!!
Z tego zwierzęcia bydlę i
kawał……
Zabił siekierą psa przy swej budzie
A sam z rozpaczy umarł na zawał
I niosą pana w deskach z tej budy
A dzieci płaczą….grają organy
„Tu leży człowiek pełen
obłudy”
W inwestowaniu pies pogrzebany
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.