Wakacje marzenie
Witam wszystkich bardzo serdecznie z dużym uśmiechem Niewolnika ...
bardzo się ucieszyłem
gdy żona
na wczasy mnie zabrała
pomyślałem
odpocznę sobie
od codziennych zajęć
radość
szybko minęła
już na słonecznej plaży
Jadzia
zwłoki rozłożyła
ja
za cień jej służę
liściem palmy wachluję
jestem jak kamerdyner
sprzeciwić się nie mogę
a nawet boję
nadal z uśmiechem
przy jej boku
jako kochający
mąż stoję
Autor Waldi1
Komentarze (20)
Ciepło, wesoło i dowcipnie.
Pozdrawiam.
miłego wypoczywania
i stania:)))))
pozdrawiam serdecznie
Waldi
Świetny wiersz.Jadzia pewno zachwycona.Też bym tak
chciała. U nas to ja z wachlarzem latam. No cóż, masz
babo co chciałaś. Pozdrawiam serdecznie Jadzię i
Ciebie.
No masz. Jest na wczasach i narzeka :). Pozdrawiam. :)
Widziałam fotki, rzeczywiście można się rozmarzyć... A
Ty, jak zwykle, z humorem i pozytywnie :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego wypoczynku :)
Jadzia zwłoki rozłożyła".
Fajny z humorem. I dobrze Ciebie czytać.
:)))
a jak myślisz, po co Cię zabierała ze sobą???
dobrze spędzone wakacje
pozdrawiam Ciebie i Twoją żonę :)
Dobrze,że ochraniałeś Jadzię. Kto by inny ta to
pięknie i troskliwie zrobił. Nikt. Pozdrawiam waldi.
To powinieneś być dumny, haha, że tak cudownej
Kobiecie za cień służyłeś! ;-)
Fajnie, że znowu jesteś :-)
Pozdrawiam Was serdecznie :-)
Już się o Ciebie niepokoiłem, a to były tylko wakacje.
Teraz z nowymi siłami będziesz wrzucał 3 x dłuższe
wiersze.
Liczę na to!
oj, już widzę jak wachlujesz...
ogrodziłeś grajdoł płotkiem
by nikt okiem nie śmiał rzucić
na boską sylwetkę Jadzi
a nam tu wodę lejesz z całego Bałtyku, zaś prawdę w
tym tyle co wiatru na patyku.
Pozdrawiam Was oboje, ale Jadzię mocniej.
Zona wiedziała co robi zabierając Cię na wczasy:)
Życiowy wiersz:)
Pozdrawiam
Marek
Dobrze, że chroniłeś Jadzię przed słońcem, bo jak się
kobieta przegrzeje to morze być niewesoło ;)
Pozdro Waldi :)