Wampir
Ach, jak tu cicho
Oj, jak tu błogo
Rad by tu przybyć z całą załogą
Lecz tak ciężko podnieść to wieko, jak
ciężko
Dyszy i sapie
Szlocha i stęka
Coś w gardle mu chrapie
Brzuch z głodu rozpęka
Rad by wypić krwi trochę zimnej
I wgryźć się komuś w szyję
Choćby miał nadgryźć szyi dziecinnej
Tylko by poczuć, że znów trochę żyje
Ach, jak tu cicho
Oj, jak tu błogo
Choć już chałupy przykryte żałobą
I wampir tnie drogę dalej
Słyszę już głuchy skrzyp desek
Słyszę to straszne chrapanie
Widzę potępiony uśmieszek
Boże, zaraz serce mi stanie
Chyba, że upiór mnie zmieni w kompana
Uchowaj od tego, Boże
Mordowałbym wtedy od zmierzchu do rana
Jak w nierzeczywistym – myślałem
kiedyś – horrorze
Czy to Nosferatu, czy kły Draculi
Już widzę przy wejściu w mroku błyskają
Jak mysz w kącie jużem się skulił
Lecz ślepia zielone mnie widzą, już się
zbliżają
Żeby choć strach chciał mnie opuścić
Zginąłbym godnie, jak zawsze chciałem
Lecz łańcuch lęku na krok nie chce
puścić
Po co ja tego szukałem?
Ciekawe, ile będę umierał…
Boże, koło mnie hordy całe
Zamknę oczy, już ich nie będę otwierał
Wiem, co znalazłem – to, czego
szukałem
Takim był głupi, żem nie dostrzegał
Że kto chce żyć na cmentarzu, musi zostać
trupem
Przecież niejeden mnie w życiu ostrzegał
Ale ja nisko miałem ludzką naukę
Ach, zgniły oddech omotał mi twarz
Wampira łapa ścisnęła mi głowę
Do ust mi wlewa trupią maź
I nawet mówi do mnie, swym przeklętym
słowem
Wysysa mi krew, choć wciąż w to nie
wierzę
I usprawiedliwia swój gwałt
A ja spróbuję zacząć pacierze
A on wciąż się powtarza: Ich bin verdamt
www.mowazapomniana.wordpress.com
Komentarze (6)
"Ciekawe, ile będę umierał..." To jednak podoba mi się
najbardziej :)
a link jak miał być, tak i jest ;)
Pozdrawiam...
Mroczny, bardzo mroczny ale nie sposób przerwać
czytanie, w sposób magnetyczny bierze w posiadanie.
horror... strach się bać ;-)
No to dzisiaj noc bezsenna mnie czeka jak nic po takim
czytaniu . Oj mocne jak kły wampira ;)
chrońmy zatem swoją przestrzeń i całość energetyczną
bo zło największe tkwi w odbieraniu zdrowia
psychicznego /osłonie/ człowieka.Wiersz fajny o
wampirach a zębiska mają na wierzchu więc łatwo
rozróżnić Podoba mi się wiersz:) bo Autor widział
niejednego, jak żeruje Dobry- saga na wampiry
Powodzenia i pozdrawiam:)
Tamatyka iście z horroru... historia, którą czyta się
z dużym zainteresowaniem. Wiersz bardzo mi się
podoba:) Pozdrawiam.