Wiele się zmieniło...
Wiele rzeczy się zmieniło...
Wiele zrozumiałam...
Nic juz z tamtych dni nie wróci...
Zaakceptowałam...
Rodziny ważną cząstkę utraciłam...
Z tęsknoty po nocach płakałam...
Wtedy nikomu sie nie zwierzałam...
Bo tak wolałam...
Później nadeszły kłopoty...
W zły sposób się otworzyłam...
I rodzinne zaufanie,
Na którym tak mi zależało
Z dnia na dzień utraciłam...
Już teraz wiem...
Ile krzywdy narobiłam...
Dobrze,że w porę przejrzałam na oczy
I wszystko jakoś odkręciłam...
Ale dzięki tym doświadczeniom...
Przynajmniej czegoś się nauczyłam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.