Wiosna na głosy
Sikoreczki całą zimę dokarmiane
i wróbelki, które karmnik oblegały,
szczygły, czyże, dzwońce, zięby, kosy,
gile…
Wprawdzie gile dawno temu odleciały,
ale reszta rozgadała się na wiosnę,
rozćwierkała, rozgwizdała, rozdzwoniła.
Słowik szary woli nocą dawać koncert,
we dnie bowiem to chórowi sprzyja klimat.
Jeśliś tylko w swoje własne obrósł piórka,
możesz śpiewać, kukać, gruchać, gdakać,
kląskać:
wśród zarośli, pąków, strąków, traw na
łąkach,
wśród konarów, drzew, gałęzi, na gałązkach.
Ola Bielarska
Komentarze (13)
Chór na głosy w lesie słychać każdej wiosny
i dlatego las zielony tak radosny.
Rozbudzający wyobraźnię przekaz.
Pozdrawiam.
Marek
Piękny wiersz o ptasich śpiewach w przyrodzie na
wiosnę. To mowa ptaków. Fajnie byłoby ją rozumieć.
Ślę moc serdeczności Olu. :)
Ładny, radosny wiersz, tak jak ptasi śpiew, lubię
ptaki, choć za gołębiami nie przepadam od dobrych paru
lat, choćby dlatego, że lubią
"uśliczniać" mój balkon:)
Serdeczności ślę Olu i wiosny radosnej, nie tylko w
aurze :)
Nie cierpię ptaków. Wszystkich. Zbiorowa
odpowiedzialność. Gałąź nad ścieżką od mojego domu do
furtki upodobał sobie gołąb. Siedzi tam chyba cały
dzień, grucha, trawi i ...
Dobrze, że nie ma wymiarów strusia. :)
Żartuję, do jutra mi przejdzie.
Może dzięki temu rozświergotanemu wierszykowi.:)
fajny wiersz pozdrawiam
Bardzo przyjemny w odbiorze.
A ptaszki spać nie dają :)
Podoba mi się ten rozśpiewany wiersz :)
Pozdrawian.
:) Choć oferta w Twoim wierszu przebogata,
nie mam wyjścia – jako kura, muszę gdakać.
Miłego dnia:)
Pochwała dokarmiania ptaków. Wiersz ma przekaz.
Pozdrawiam.
Gdybym ptaszkiem być chciała to bym tylko kląskała :-)
świetne to wszystko
Wiosna promienieje i rozśpiewuje. Przyjemność z
czytania miałam.
Serdecznie pozdrawiam :)
rozśpiewany, radosny wiersz, a wyliczanka dodaje mu
uroku !!