- WŁASNA WOJNA -
1993r. Wojna w Jugosławii, podzielili naród na kilka małych państw a mówią i tak tym samym językiem.
- WŁASNA WOJNA -
Panno Jasna co patrzysz na swe dzieci z
góry.
Gdzie spoglądasz? Co chcesz dojrzeć z za
tej ciemnej chmury ?
Lecą bomby i rakiety, giną ludzie płoną
miasta.
Chcieli rozgłos to go mają, wojna mała ale
własna.
Wiem że widok jest okropny, rozpacz, krew
i smutek.
Trzecia wojna, koniec świata, strach i
terror wszędzie.
Nostradamus przepowiedział teraz mamy
skutek.
Odejść, uciec, jak nie zginąć, powiedz co
to będzie ?
Jeden człowiek, jedno słowo, on katem,
despotą.
Trwa w uporze i obłudzie, dziwnie twarz
ratuje.
Jak on póżniej spojrzy w oczy tym małym
sierotom.
Przyjdzie czas ze za tę wojnę ktoś mu "
podziękuje."
Ciężka jesień, mroźna zima, wiosna
przyszła, idzie lato.
Mama ciągle zapłkana i gdzie jest nasz tato
?
Panno Jasna znasz ten naród, znasz jego
udręki.
Ocal, uczyń jakiś cud i zakończ te męki.
nap.Lech Kaminski .
…a teraz po latach, pracuję w jednej firmie razem z Serbami, Bośniakami i Chorwatami.
Komentarze (4)
Naturalnie. Jak diabeł chce ogonem zakręcić, to wojnę
wywoła.
świat jest wojujący
a najgorsza jest wojna
zwłaszcza domowa
to niech każdy się cieszy
że ma jeszcze pogodne niebo
bo każdy ma swoje prawa
jak też w prawie Ustawy
a pod nimi podpunkty
i dalej do podpunktów
wytłumaczenie
'Jeden człowiek, jedno słowo, on katem, despotą.'lecz
nie każdy
się człowiekowi poddaje
a po zyciu nie jeden przepadnie w;):):)
Brat brata - tragiczne wydarzenia oby nigdy więcej.
Przejmująca modlitwa. Nie ma nic gorszego od wojny.
Jestem szczęśliwa, że nie musiałam jej przeżywać. Masz
literówkę w przedostatniej strofie w "sierotom".
Miłego dnia.