Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zaburzenia układu pokarmowego

będąc całkowicie pochłonięta
przeżuwaniem kromki chleba
zostałam porażona piorunującą myślą
(typu hello - eureka)

od-czło-wie-czy-łam (nas)

karmiąc inwektywami
że mlaska jak świnia lub żre jak pies
stałam się wredną małpą

kiedyś - i owszem
jak dwa gołąbki z dzióbka do dzióbka
same rarytasy serwowane na gorąco

okay - dotarło
dlaczego straciliśmy apetyt
tylko co z tym fantem zrobić

jestem beznadziejną kucharką
a żywienie na mieście czy catering
całkowicie zrujnują budżet

autor

Donna

Dodano: 2017-09-12 16:43:47
Ten wiersz przeczytano 1263 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Biały Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (48)

Donna Donna

Wiktorze Bulski:) oj tam, oj tam, zaraz jakies tam
pleciesz. Na rowni z Twoimi wierszami lubie Twoje
komentarze. Cieszy mnie kazda Twoja wizyta. Dobrej
nocy i moc serdecznosci.
Wszystkim kolejnym gosciom, dziekuje za refleksje pdo
wierszem, pozdrowienia i usmiechy... moc
serdecznosci:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Bdb. bardzo dobre... - niekulinarnie.
Pozdro - Donno. Rozum nie jest mocną stroną istot
malpich, wię moze Ty - nie całkiem wredna i moze nawet
nie taka malpa.-Sorki... - jest już póżno/ piszę
bzdury/ kot zapędził/ mysz...- itd. tekst znany, a mi
sie zupełnie już plecie.
Pozdrawiam serdecznie:))

Marta Surowiecka Marta Surowiecka

na pewno jesteś super kucharką, ja jem serek wiejski
dziennie, ew. banana... albo furę ciastek. I pizzę
zamawiam o 2:00 w nocy ociekającą tłuszczem, albo
rozmrażam. Mięchem więc nie pogardzę - kurczak
upieczony w markecie...
Jesteś de best, wierz mi!

marcepani marcepani

świetny wiersz, to sugestia że odczłowieczamy (i to
jak) rodzinę :) biorę do siebie :)

_wena_ _wena_

zgaga i refluks są mi obce

_wena_ _wena_

sama gotuję smacznie i zdrowo :)

_wena_ _wena_

miłość jest ślepa, z chwilą kiedy oczy się otworzą
wszelkie słabostki zaczynają drażnić
pozdrawiam :)

Gay Gay

Świetne aż mi się coś przypomniało ale się nie
podzielę tym :)

pozdrawiam

andrew wrc andrew wrc

świetna ironia w bardzo oryginalnym wierszu+:)
pozdrawiam serdecznie

Ewa Złocień Ewa Złocień

Gdy związek powszednieje, z czasem się chamieje :)
A z jedzeniem to rzeczywiście, wieczny dylemat co z
tym fantem zrobić. Dobra ironia, pozdrawiam :)

MariuszG MariuszG

Uśmiechnęłaś głębią ironii ;-)
Miłego dnia :)
PS
Nie zaszkodzi jeśli kobieta potrafi dobrze gotować ;-)

Donna Donna

Wzajemnie Remi:)

Remi S Remi S

Miłej nocki mia Donna

Donna Donna

Remi:) dobrze wiedziec:))) Dziekuje za usmiech i
wizyte. Moc serdecznosci:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »