ZAZDROŚĆ
DLA CIEBIE
Licho przystanęło..
nasłuchuje.
Dłonie wyciągają się,
coraz są dłuższe.
Nowotwór ducha rozrasta się,
zmienia i niszczy serce.
Uważaj. staje się nienawiścią.
Bo nie jesteś jego własnością.
Zamyka Cię w klatce,w każdym
widzi złodzieja
Czyjeś szczęście gryzie,
aby zapłakało,
wtedy mu lżej.
Ciągle podejrzewa.
Smutne, gdy widzi radość,
radosne gdy cierpisz.
Piękne z zewnątrz,w środku zepsute.
Trącisz,dopadnie Cię szaleństwem zła,
urojeniem Otella.
Działa na oślep,nie myśli,
ma niską samoocenę.
Winą obarczy każdego.
Uważaj na swoje serce!
Wchodzi bez pukania.
Szarogęsi się.
Zabierze Miłość i zaufanie
Dziwne,gdy przed nim uciekam
i wyrzucasz rzeczy z mojej walizki,
a potem bierzesz mnie w ramiona,
jestem nim zachwycona?
Łódź,24.05.2007r. ula2ula
Komentarze (17)
Nudny i ciężki. W połowie złapałem się na tym, że
myślę o czym innym, następną część wiersza chciałem
zapamiętać, wsiąść z niego coś dla siebie, ale nie ma
w nim niczego ciekawego, co może zapaść w pamięć. Może
chociaż rozbicie na strofy da temu tworowi więcej
powietrza i będzie czytać się lżej. ariel.
Piszę po raz kolejny.... wiersz z życia wzięty...
zazdrość potrafi zniszczyć najpiękniejsze uczucie
miłości...
Dobrze gdy miłości towarzyszy zazdrość...Najlepiej
twórcza;)Ciekawie napisany wiersz.
po przecinku stawiamy spację - inaczej ciężko się
czyta. Sam wiersz nie porusza, temat wykorzystany już
z milion razy i na dodatek podany w tytule raczej
odstrasza niż zachęca do lektury. Niejednoznaczny
adresat utrudnia odbiór całości.
Nie ma miłości bez zazdrości - śpiewała Wioletta
Villas. Cos w tym jest. Ty rozwinęłaś tę myśl na tyle,
żeby się zastanowić, czy jest dobra czy zła.
Urojenie Otella - piękna metafora.
Szczypta zazdrości jeszcze nikomu nie zaszkodziła, ale
jej nadmiar potrafi zniszczyć wszystko. Bardzo dobry
wiersz!
Zazdrośc potrafi zniszczyc nagorętsze uczucia Dlatego
nie dajmy sie jej ponieśc tylko odrobinka pomaga
miłosci
Pięknie ubrane w słowa to, co naprawdę trudno opisać.
Przerośnięta zazdrość, to już ciężka choroba. Ale
czasem wątpimy w miłość, jeśli brak odrobiny
zazdrości...
jak dla mnie zazdrość to tylko kłopoty i to spore bym
powiedziała... jeszcze nigdy nic dobrego mi nie
przyniosła.. tylko ból, cierpienie.. i jezioro łez..
gdy wspomne ile rzeczy przez zazdrość przeszło mi koło
oka.. normalnie tak się smutno na sercu robi, ze az
trudno to opisac.. wiersz bardzo ładny.. piekne
metafory.. podobaja mi sie :)
...ciekawie napisany wiersz....zazdrość każdemu sercu
znane uczucie.....
Zazdrość jest dobra bo kto się czubi ten się lubi ,
bez zazdrości nie było by miłości
Zazdrosc do nowotworu porównana... Mnie zazdrosc
kojarzy sie ze smiercia milosci. Bo z odrobiny
zazdrosci tworzy sie caly konar wyrastajacy z drzewa
podlosci. Na slowo "zazdrosc" dostaje gesiej skórki...
Miłość skuta zazdrości kajdanami staje się więźniem i
ma toksyczny smak...Bardzo dobry przekaz i dobór
metafor.
Zazdrosc- tylko wszystko psuje-nic z tego dobrego nie
wynika,warto sie zastanowic zanim sie cos zrobi....
finezja metafor zazdrość wzmaga... też w
wierszu...ale pomimo to...... kochasz.... i ta walka
o uczucie i ciągłe zmagania.... i próba
rozstania..... świetnie opisane.....