Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zmiana kierunku wiatru



pod klucz już miałam limeryki,
lecz cóż, gdy nurt zniósł na lirykę;
na fale smutków, melancholii.
obok czas płynął, w wir pociągnął
i tak zakręcił…! jak się oprzeć
fali? jak stanąć wobec, w poprzek?


są koła ratunkowe - w dali -
też się kołyszą na tej fali.
a woda zimna, krótkie ręce,
nogi drętwieją. styl: na plecach.
spokój już wnika i myśl nagła,
że w toni nie należy szarpać


siebie i ciebie, i tych kół.
na bok ramiona, głowa w tył!
i wir, i w lir… i w liryzm - znos!
nic się nie stanie - póki nos…
i usta ponad kneblem wody.
i byle sprzyjający prąd, i… oby...



autor

grusz-ela

Dodano: 2016-11-16 11:43:58
Ten wiersz przeczytano 886 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (33)

grusz-ela grusz-ela

Zosiak - miło mi :) Dzięki :)

Zosiak Zosiak

Ech... lubię Cię czytać.

AMOR1988 AMOR1988

Częste zmiany mogą spowodować, że powstanie wir.

grusz-ela grusz-ela

Alinka, póki co węgiel czarny, ale... co tam. Mus. Ale
najpierw do...
Smacznego :) Popij herbatą :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Proszę o parzaka, a gadać... niech skry z pieca
gadają, gdy kobieta trzyma w dłoni to, co później
diamentem, lecz dlaczego nie teraz, nie dla Niej?

spoko koko, jest git!

grusz-ela grusz-ela

Mario, teoretycznie rację masz :)
Pozdrowienia :)

mariat mariat

pogoda jest nie tylko dla bogaczy
firletka może też
przy szczerych chęciach i talencie
między brodaczy wejść bez kolan zgięcia
bo każdy równy jest i basta
jedynie pracę własną osiągniesz własne JA

grusz-ela grusz-ela

Oj, Alinka, bezmyślna podróż? Hmmm, pogadamy o tym...
Chcesz parzaka? Włąśnie sięgnęłąm po herbatę i
dodatek.
Niech miło popołudnie :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Elu, to była bardzo bezmyślna podróż, ale wróciłam,
więc... czego chcieć od dnia, on MUSI być
naburmuszony, przez co zasiniony jak Zatoka latem, gdy
broni się przed opalaczami.

grusz-ela grusz-ela

waldi, Elena, dzięki za zajrzenie :)

Elena Bo Elena Bo

rwące to życie i nurt, żeby tylko oddech złapać :)
Dobre. Całuski.

waldi1 waldi1

ładnie piszesz .. :))

grusz-ela grusz-ela

Dziękuję Wam serdecznie - za czytania i za komentarze.

Dobrej nocy :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »