Znów śmierć widziałem...
Kolejny sen, znów śmierć widziałem,
To przecież Boga firmowe zagranie,
A więc pytanie, dlaczego w śnie,
Dlaczego nie w życiu, a kiedy śpię?
Kolejne pytanie : gdzie ta śmierć czeka,
Teraz chcę zginąć, więc po co zwlekać,
Ostatnie życzenie, bo jestem skazańcem,
Wszystkie me winy wszyscy wybaczcie...
A ona niech żyje, niech skończy ze
smutkiem,
Ja nie wytrzymam, to zbyt okrutne,
Dasz Boże jej szansę? Ja wszystko
zrobię,
By w razie czego cios zadać Tobie...
I będę walczył o sprawiedliwość,
Przeszłości nie ma, a gdzie jest
przyszłość,
Jedynie z pięścią, sam na Twą armię,
Chcę zginąć z honorem! Tak! Tego
pragnę...
Komentarze (4)
... przejmujące słowa: śmierć, zginąć, skazaniec ... a
i pytania, bo nie ma przeszłości i może i przyszłości
nie ma? bo tu i teraz? Pozdrawiam!
piekny wiersz pozdrawiam
rycerskość teraz na wymarciu a jeszcze z honorem
popieram Wiersz zmaga się z sobą i winą To życie jak
każdemu dosładza ale konkluzja ważna Dobry w formie
Na tak!
honor wazna sprawa warta smierci wybrancow brawo
podoba mi sie temat i jego przekaz:)