"Damą być" od trzody chlewnej
Troszkę długi
Kiedy byłam trochę młodsza
bardzo chciałam się zadurzyć
miałam zamiar poznać chłopca
i zakochać się po uszy
Wypatrywać przez okienko
ach cichutko sobie wzdychać
liczyć gwiazdy tuż pod wieczór
wzrokiem wodzić do księżyca
Jakiś taki się namotał
całkiem całkiem miły facio
zagrodami i folwarkiem
no to będę wreszcie panią
Tatko zaczął się mądrować
wymachiwał wte i wewte
czy na polu chcesz królować
"Damą być" od trzody chlewnej
Więc po rozum szybko poszłam
nie ma głupich ja nie będę
od skowronka aż do żaby
liczyć kury gdzieś na grzędzie
Chwalić Boga zrozumiałam
i pozbyłam się amorów
dzisiaj jestem cwaną babą
od żarcików i humoru
Nic tu ze mnie, ani o mnie
Komentarze (164)
Damahiel
Bożenko staram się:-)
Wybacz Gabi, że za długi
Wandziu wzajemnie:-)
Jutta
jaro37
Ewuś
Dziękuje
Miłego:-)
Dziękuję wena48 :-). Bardzo się cieszę, że spodobał
także mężowi
Pozdrawiam serdecznie:-)
fajne takie
i tak Olu trzymaj grunt to mieć dystans do Siebie i
poczucie też humoru
miłego dnia :)
Przeczytałam mężowi na głos a on uśmiechnął się i
powiedział, że wiersz jest nie za długi nie za krótki
lecz w sam raz :))) Miłego dnia Olu.
Troszkę długi(jak napisałaś:)) ale fajny wiersz! Chce
się czytać! Miłego dzionka Olu! Pozdrawiam serdecznie
i z uśmiechem!
Pogodnego startu w nowy tydzień Oluś cmok i paaa:)
"od skowronka aż do żaby"
Perełeczka - bardzo. bardzo podoba się:)
Haha fajne . Dobra ironia . Pozdrawiam i dziękuje za
odwiedziny .
:-) :-) Dobranoc Oluniu wiersz jak zawsze napisany
pieknym piorem
Dobranoc Oluś i cmok :)
Znikam już paaaaaaa:)
Dobranoc:-)
Pozdrawiam Tereska:-)
wiersz pisany na luzie serdecznoścu
Dziękuję Wszystkim
Dobrej nocy:-) :-)