Do dna
Parasol, buty, szal, sukienkę,
po prostu wyrzuć. Zapal świeczkę,
gdy schudną lipy. Słowa wielkie
schowaj na później. Odmów wietrzne
niespoczywanie. Moje wiersze?
Nim porwiesz, wszystkie 'kocham' policz,
a później rozsyp je na wietrze.
I niezjedzoną beczkę soli.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2016-11-11 08:17:22
Ten wiersz przeczytano 4252 razy
Oddanych głosów: 101
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (118)
Przepiękny wiersz :) Urzekł mnie, z pewnością do niego
wrócę :) Pozdrawiam serdecznie +++
/a miało być tak pięknie
miało nie wiać w oczy nam
i ociekać szczęściem
miało być "sto lat! sto lat!/ fragment z
piosenki zespołu Happysad,, niech dziś będzie moim
komentarzem ))) Pozdrówka Zosiaczku))
tańcząca (Grażynko), ARABELLO, wandaw, One Moment,
w.n. Dorotko, dziękuję Wam za poczytanie :)
Kropelkę goryczy do dna...
O ja Cię kręcę...Strzał!!!
świetny wiersz troszkę tajemniczy ale dodaje mu to
uroku Miłośc jest nie zgłębiona tajemnicą Ciagle nas
zaskakuje Czasem radosnie czasem zasala zupę i duszę
Pozdrawiam serdecznie Zosiak
smutny wiersz, było pięknie i tyle miłości, tyle
miłości
pozdrawiam
Goryczka, ale jak podana
ot na królewskim talerzu,
dobrze przyjść tutaj w gości.
Serdeczności przesyłam
Poetce:)
waldi, K.., dziękuję Wam za poczytanie :)
Dobranoc.
Dobrze się czytało :)
beczkę soli zjesz a miłości fałszywej nie rozpoznasz
tak szybko ..
taqgut, elka, andrew, nureczka, miło, że do mnie
zajrzeliście :)
Dziękuję Wam za poczytanie.
Wiersz pełen goryczy; było tyle "kocham", a miłość
niesprawdzona...
Bez beczki soli się nie da - świetnie ujęte
przesłanie. Pozdrawiam :)
świetnie, ekspresyjnie...intryguje i zatrzymuje na
dłużej:) pozdrawiam Zosiak
Bardzo ciekawy wiersz.
Pozdrawiam