Ewa
Unosiła się nad ziemią
(taka była wtedy Ewa)
rozkładała skrzydła ptakom
kołysała do snu drzewa
okrywała aureolą
najskromniejszych rzeczy przydział
przywracała równowagę
ale tak by nikt nie widział
rozmawiała z wiatrem w polu
żniwną porą i w zasiewy
przeliczała zimą gwiazdy
dziś brakuje mi tej Ewy.
autor
anna
Dodano: 2020-09-03 13:29:04
Ten wiersz przeczytano 2418 razy
Oddanych głosów: 60
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Ciepło i serdecznie, o kimś kogo nam brakuje, za kim
tęsknimy.
Pozdrawiam.;)
Miłe wspomnienie o Ewie...pozdrawiam:)
Witaj,
tak to jest; zawsze czgoś lub kogoś nam brak.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Wyjątkowe znaczenie ma ta Ewa...
Piękne wiersze.
Tak, Anno - mnie również brakuje Ewy - o nicku
Bella-Jagoda. Zniknęły Jej wszystkie wiersze.
Pięknie, ciepło, właśnie tak jak można o kimś kogo nam
brak
Moja nie miała na imię Ewa.
Tak to prawda, o Ewie się nie zapomina.
Piękny jest ten wiersz.
Szkoda, że jej nie ma, a wszystko to wina, tego
nieliczącego się z niczym czasu, ale dobrze , że
pozostają piękne wspomnienia.
Pozdrawiam Anno
Chyba wiem kogo masz na myśli.:))
Tajemnicza Ewa. :)
Ładnie:) Miłego dnia:)
Pięknie. Na 5, pozdrawiam@
Pięknie. Na 5, pozdrawiam@
Sądząc z opisu to jakaś anielica, a nie kobieta. A
anioły są przecież nieśmiertelne.