Niemy krzyk...

Witam Serdecznie Halino My faceci niestety takiego
Świętego daru nie mamy ale to też nasze dzieci Ktoś
ich urodzić musi żeby świat ludzi nadal istniał
Wcześnie wspomniałem od odpowiedzialności obojga
rodziców a nawet postronnych ludzi Bo to chodzi nie o
"ślepą kiszkę " kogoś tylko czyjeś życie, w wynajętym
przez nas ciele w własnej ukochanej Matki tak się
wydaje, a okazuje się że ...mają nas za część swojego
ciała a nie odrębność istnienia początku innego ciała
i energii ducha W tym tkwi błąd. Ile jeszcze czasu
ma upłynąć dla rozumnych istot jakimi jesteśmy od tak
dawna.Byłem już kiedyś w tej sprawie pod sejmem z
hasłem "młodzieńca"Kto uśmierca naród jest zdrajcą
narodu...Dosłownie jak wspomniałaś ,Te dzieci są też
przyszłością narodu Polskiego, i ze strony rządu
powinni pochylić się wyraźniej nad tym wszystkim i
trwale zapewnić nie tylko ochronę ale i życie Skoro
stać nas na wiele to powinno być podstawą
społeczeństwa dla społeczeństwa Polskiego Nawet kiedy
każdy do tego miałby coś dołożyć. To nie chodzi o
przedmiot a o życie drugiego człowieka.Pozdrawiam i
bardzo dziękuje za Twoje słowa Przesyłam gorące
uściski dłoni.

Beata 1 Napisałem go w innym celu i jak będzie trzeba
liczę też na Ciebie i Twoje serce, słowa w obronie
najmniejszych W ich imieniu DZIĘKI Pozdrawiam
serdecznie.

Kaczor 100 Witam Cię serdecznie Niema w tym żadnej
zasadniczej różnicy to tak jakbyś nocą spał a w dzień
jadł. To będziesz zawsze Ty.

Julio Pol Napisz wprost Przeszedłem wszystkie
szkolenia żeby być odpornym na emocje i stres. Ale tu
chodzi o autentyczne zagrożenie życie i to
najbardziej bezbronnych.Czy można spokojnie spać.Może
zacząć się od małego palca jak zazwyczaj takie
sprawy...

Wando nie chce nawet dopuścić takiej myśli że naprawdę
wiedzą "co czynią" Wierze że to niemożliwe, a może
chce wierzyć ...Ja winie w tym także facetów Tak to
kwiaty noszą klękają a jak co do czego: radź sobie
sama "silna" kobieto .Twój brzuch moja była
przyjemność ,możesz ręce zakasać albo splamić krwią na
wieki A później dziwią się że kobiety ich nazywają
"knurami...Szkoda słów dla takich...Wszystko razem
powinno być wzięte pod uwagę i sprostowane. Nasze
św.prawo do życia od poczęcia do śmierci i trzeba nad
tym czuwać .Taka młoda dziewczyna jaką może mieć
świadomość jeżeli jej tego nie uświadomi matka i
zazwyczaj krzykliwy po fakcie ojciec Szkoła, świat o
tym nie powie.Dlaczego ? Nie wiem.A wystarczy spojrzeć
takiemu dziecku po porodzie w oczy a później zapytać
jak ktoś zdobędzie się na odwagę i bezczelność " Czy
chciały żyć.Można zapytać też siebie...bo tą samą
drogą przyszedł przecież każdy z nas.

Sprawy kobiet, sprawa męska...też...i dobrze...temat
dotyczy nas Polaków...tych małych, jako przyszłość i
tych starszych, jako przykład doświadczenie...Twoje
słowa mocne, bardzo mocne...szkoda, że tylko garstka
nas tu czyta...same przemawiają, jsk te milczące
kamienie...pozdrawiam serdecznie

Świetny wiersz Jastrzębiu.
Pozdrawiam serdecznie.

Witam serdecznie. "mala duza" Podzielam w zupełności
Twój pogląd Wszystko jest dobre jeżeli prowadzi do
celu W tym przypadku ratunku dla Nich...Pozdrawiam.

Kiedyś zainspirowany reportażem telewizyjnym napisałem
podobny pt. "Skarga zza grobu"
W Twoim wierszu dramaturgia dotyczy jeszcze
nienarodzonych u mnie już urodzonych.
Sam nie wiem co jest gorsze.
Pozdrawiam.

mocny przekaz, widać emocjonalne
zaangażowanie,pozdrawiam jastrzębiu:)

Podpisuję się pod komentarzem budlei i powtórzę na
nią: - Niech im Bóg wybaczy, bo nie wiedzą co czynią.
Pozdrawiam.

dobry wiersz :) :) pozdrawiam i głos zostawiam +

świadomość nieświadomość... nic ani nikt nie zwróci
życia nienarodzonym - mocnych słów użyłeś - żadne
dyskusje, trzeba uświadamiać! - ;)zanim poleje się
krew

Jeszcze raz chcę podziękować Państwu za miły kontakt
Pani Bronisławo Promieniu słońca i Wszystkim
czytającym wiersze Pogodnych nony i słonecznych dni.

Dobry, emocjonalny wiersz.
Temat, dyskusyjny.
Pozdrawiam serdecznoe, Dobranoc.:)