Poszukiwana
Nadal nie odnaleziona ;-)
Wędrowała moja dusza po błękitach nieba.
Pozwoliłam: niechże idzie, jak jej tego
trzeba.
Wędrowała po padołach,
rozmawiała o pierdołach,
temu dała, temu wzięła,
siadła, zjadła, odpoczęła,
poszła dalej. Życie mija...
Żyć bez duszy jakoś nijak.
Więc tu ogłoszenie daję:
Przyjmę czyjąś duszę w najem.
Może także być adopcja
oraz każda inna opcja.
Jedno tylko zastrzec muszę: w grę nie wchodzą martwe dusze.
autor
Ewa Marszałek
Dodano: 2015-09-19 17:37:59
Ten wiersz przeczytano 4758 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (146)
Ciekawie ułożomy wiersz, choć zatarta różnica miedzy
duchem a duszą.
Prawda. Nieszczere komentarze przynoszą autorowi
więcej zła niż pożytku. Jeśli ktoś pisze na poziomie
10-latki, a słyszy, że pisze "pięknie", "wzruszająco",
to przy braku samokrytycyzmu, łatwo wpadnie w
samouwielbienie. I wtedy już NIKT go nie przekona, że
nie ma talentu, bo każdy taki zarzut uważany będzie za
"zawistne dokopywanie zazdrosnej starej baby, której
nikt nie kocha i za to mści się na biednej poetce,
zazdroszcząc jej, że jest kochaną" ;-)))
Taki mniej więcej obraz świata rodzi się w małej
główce ;-)))
krzywdę to zrobili Ci, którzy swoimi komentarzami,
Ewuniu pozwolili na to, że uwierzyłaś, iż potrafisz
pisać. Niestety. Tu braki są tak ogromne, że najpierw
musisz opanować podstawy języka polskiego- wysławianie
się, pisownia, podstawowe lektury- minimum.
I przede wszystkim swoje ego niżej, niżej. I szacunku
do innych, to i oni będą Cię szanować. A za osobiste
wycieczki powinien Cię Pan Jan wywalić natychmiast z
portalu!!!
Ewa.L, skończ i oszczędź sobie kolejnego wstydu.
Przepraszam Ewo M.
Ewo.L - Te osobiste wycieczki są nie na miejscu, są
niekulturalne, są poniżej jakiegokolwiek poziomu.
Łyknęlam trochę psychologi :)))
Ewa k. ty to masz intuicję!!
Jak to nie widzi Halinko, widzi widzi sama
komentowałam, próbowałam na początku doradzać, ale ona
i tak nie chciała skorzystać, pozniej komentowałam
treść niepotrzebnie:( cholercia.... Wybacz Ewo M
KOncho:) I tu dotknęłaś sedna sprawy!!! O to właśnie
chodzi, w sumie tymi pochwałami zrobili kobiecie
krzywdę i to ogromną. Ale oczywiście, tego żadna z
tych osób nie widzi!! Z całego serca dziękuję Ci za te
mądre i prawdziwe słowa.
Miałam się nie odzywać, ale zajmę tylko chwilkę.
Ewunia1957 została "wykreowana" przez osoby, które
chwaliły Jej teksty, pomimo, że były delikatnie mówiąc
"niskich lotów"
Większą krzywdę uczyniono Jej tymi niezasłużonymi
pochwałami, niż merytorycznymi komentarzami.
Sposób pisania Ewuni1957, był tak charakterystyczny,
że od razu było wiadomo, kiedy "korzystała ze ściągi"
Gdy zwrócono uwagę, że tekst jest plagiatem, były
osoby, które i tak chwaliły tekst jako odautorski
Ewuni1957, dlatego wcale się nie dziwię, że krytyczne
komentarze, uważała za atak na swoją twórczość.
Przepraszam za ten komentarz, który nie dotyczy
Twojego wiersza.
Bardzo wszystkim dziękuję za krytyczne odniesienie się
do postępków plagiatorki Ewunia -1957 vel Ewa.L.
Uważam, że tylko grupowe i solidarne reagowanie na
takie niegodne zachowania, pozwoli je wyeliminować.
Dla takich osób nie powinno tu być miejsca.
Wróci zobaczycie :(
Już poszła sobie, po wszystkim
Przepraszam, że pod wierszem.
Odnośnie zachowania i komentarzy Pani Ewuni. To
niepojęte, jak tak można:((
Wstawiam zaraz komunikat, pt, PLagiatorka, tez musze
wyjśc, ale najpierw wstawię, tylko poczytam trochę te
jej bluzgi.