Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Życie po życiu

Święcie wierzyła w byt pozaziemski.
Za chwilę wyruszy w ostatnią podróż,
leżąc w dębinie wyściełanej atłasem,
była niespokojna z jednego powodu;
miała obiekcje dotyczące garderoby,
mąż-wdowiec oraz najbliższa rodzina
przyodziali ją w przydługą sukienkę,
stopy wcisnęli w przyciasne baleriny.
Dusza, dotychczas uwięziona w ciele,
uwolniona podczas ważnej ceremonii,
unosząc się nad głowami żałobników,
przyglądała się twarzom zasmuconym.

Na przedzie konduktu ksiądz się modlił,
pochód poruszał się w pełnym milczeniu,
jedynie dwóm kumoszkom w takiej chwili
nie udało się utrzymać języka za zębami.

" O zmarłych należy (mówić) tylko dobrze
albo (nie mówić) nic",
choć w praktyce zgoła dzieje się inaczej.


autor

_wena_

Dodano: 2013-02-05 09:56:51
Ten wiersz przeczytano 4199 razy
Oddanych głosów: 80
Rodzaj Monolog Klimat Ironiczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (98)

IGUS IGUS

Ciekawa ujecie tematu,szczegolnie kiedy umarly martwi
sie w co go ubiora.. /intersujaco Tu.

kazap kazap

bardzo ciekawy pomysł
zatrzymałaś mnie na dłużej
przeczytałem w ciszy

_wena_ _wena_

step, wybacz ale ponieważ wiersz nie jest z górnej
półki kumpelki pasują tu jak ulał:)
Pozdrawiam:)
A propos, czy Ty nie masz kumpli?:))))

_wena_ _wena_

spoks, przeczytaj mój komentarz pod wierszem. Autor o
nicku karl był od ciebie szybszy i wyjaśniłam mu w
swoim komentarzu o co chodzi a przed tobą nie mam
zamiaru się tłumaczyć. Nie podoba się to...!

marikarol marikarol

Jestem zaskoczona tym punktem widzenia, dobry pomysł.
Serdeczności.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

W sumie spojrzenie z ciekawej, nietypowej strony. Ale
warto jeszcze ten tekst doszlifować. Na przykład
"kumpelki' całkiem mi ten termin nie pasi tutaj. Mąż
po raz ostatni w życiu pożegnał swoją żonę,
przegadane, a może na zawsze już pożegnał? I jeszcze
warto pewnie by sie przyjrzeć temu jak mówisz do nas
tym bardziej, że jak piszesz w motcie, potrafisz
wrócić do wiersza i jeszcze szlifować szczegóły.
POzdrawiam

vragoo vragoo

Smutny. Perspektywa śmierci jest czasem
przygnębiająca! Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Przegadane niemożliwie,dłuższe od "Marsza
pogrzebowego" w wykonaniu orkiestry dętej OSP w
Głucholipiu.
A poza tym leży się dwa, a nie jeden metr pod
powierzchnią ziemi.

_wena_ _wena_

Dziękuję za ciekawe komentarze.
Blondynka8 ma wyjątkowe poczucie humoru, rozbawiła
mnie swoim komentarzem.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)
{

suzzi suzzi

Niesamowity wiersz,zrobił na mnie ogromne wrażenie, w
końcowej fazie odczułam dreszcze..napisany niby z
dawką humoru, lecz puenta ostatniego zdania mowi
wszystko...

MamaCóra MamaCóra

Fajny i widać, że z dystansem napisany, grudkami
humoru i kropelkami święconego atramentu. Pozdrawiam
:)

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Rowniez czytalam ten wiersz...ale z przyjemnoscia
zrobilam to jeszcze raz:)Pozdrawiam wenusiu:)+

Henio Henio

Witaj - podobny temat nas dzisiaj gnębi, ale ja tak
dalece nie myślę, zostawię losowi...pozdrawiam

_wena_ _wena_

Dziękuję paniom za komentarze:)
Przyznam szczerze, że dobrze byłoby, gdyby wszyscy
mężowie mieli spisaną listę życzeń w tej sprawie. Nie
planuję odchodzić 'przed mężem' ale różnie bywa:))W
tej kwestii wiek roli nie odgrywa.
Pozdrawiam, miłego popołudnia:)

DoroteK DoroteK

oczywiście, że pamiętam ten wiersz :-) i nadal mi się
podoba :-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »