W kratkę
Nie było czasu na rozpinanie:
bez namysłu, jednym ruchem
uwolniła skrępowany tors,
będąc gotowa na wszystko,
by w sercu zapłonęło ognisko.
W zależności od stanu aury
między nimi różnie bywało.
Wśród zachowanych pamiątek
znalazła koszulę bez guzików
z zapachem śliwkowego tytoniu.
Komentarze (121)
Witaj,
dziękuję że dołaczyłaś do życzeń.
W sobote - dołączę u siebie jeszcze jeden komentarz -
wyjasniajacy.
Dzieki za życzenia dla mnie.
Wzajemnie życzę najlepszych dni i nocy.
Pozdrawiam.
z temperamentem,,,,pozdrawiam :)
Dziękuję Jacku :)))
Miło jest czytać twoje utwory Wando pozdrawiam cię
serdecznie:-)))
Andrzejku :)))
:) pozdrawiam Wandzia
Dorotko, aura wskazuje na stan umysłu, ciała i duszy
człowieka. Dziękuję za przeczytanie, pozdrawiam :)
Zadziwiłaś śliwkowym zapachem tytoniu:)
Ps. Nie bardzo wiem co to jest stan aury?
Areczku, Oleńko i MamaCóro dziękuję za wgląd i miłe
komentarze :))
Różnie bywało... ale wspomnienia ładne.
Pozdrawiam
Wspomnienia w kratkę?
Wandeczko, wiersz posiada to coś, co z niego emanuje
aż odbiera oddech;)
Twój przekaz jest tak sugestywny, że działa i to
bardzo na podświadomość czytającego aż parzy;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech zostawiam:)
Trąca lekkim erotykiem i otula melancholijnym czarem.
Pozdrawiam wenuszko.
Kolejnym miłym czytelnikom dziękuję za wgląd do
wierszyka :)
Piękne wspomnienie i
jakże mi bliskie...Wandeczko,a gdzie mnie oglądałaś ?
serdeczności dla Ciebie :)
Jakże ciepły wiersz o miłości :) Bardzo przyjemnie się
czyta, więc oddaję głos :) Pozdrawiam +