Welon nocy
Jako nastolatka
nienawidziłam gospodarstwa
bezustannej harówki
męczących obowiązków
minęło wiele lat
wracają wspomnienia
siedzę na ganku
i patrzę jak unosi się
ciemny welon nocy
ustępujący
przed szarą poświatą
zwiastującą poranek
zmęczona uchylam drzwi
i wchodzę do środka
wsłuchuję się
w niezmąconą ciszę
autor
saba
Dodano: 2014-05-21 20:40:08
Ten wiersz przeczytano 1660 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Ładnie, ze wspomnieniami i zamyśleniem.
Pozdrawiam:)
I tylko popatrz
Jak to się zmienia
Tamta harówka
W miłe wspomnienia:)))
Na wsi mieszkałem od 6 do 27 roku życia i to były
najwspanialsze lata mojego życia...
Pięknie pozdrawiam:)))
Sabinko, piękny wiersz, wspomnienia otulone w welon
nocy i ciszę. Bardzo cieplutko Ciebie pozdrawiam.
Miłego dnia.
Dziękuję za wizytę i komentarz Tobie Halinko i Jozalko
Miłego Dnia dla Was Wszystkich
Smuto, bo bardzo prawdziwe.
Smuto, bo bardzo prawdziwe.
Ciekawy wiersz,pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za komentarze Tobie Adaśka, MamaCóra,
Karmarg, Elu, Alinko, Andrzeju i Mariolu Wszystkim Wam
Życzę Miłej Nocy Dobranoc
Ladnie napisalas Sabus.Pozdrawiam serdecznie ja jestem
w szpitalu jak wroce to dalej bede pisac
dzięki Sabo, życzyłaś mi miłego czwartku, ja Ci życzę
już miłego piątku:)
i o mnie
-- czyżby te cztery pierwsze wersy mówiły o mnie? ;)
-- pozdrawiam i dziękuję za mile odwiedziny i
komentarz...
ładny smutny wiersz: proza życia
Pozdrawiam serdecznie
w welon nocy utulona ...wtedy przychodzą wspomnienia i
tęsknota ;-)bardzo ładny wiersz
pozdrawiam serdecznie:-)
dzięki za odwiedziny i miłe słowa ;-)
w welon nocy utulona ...wtedy przychodzą wspomnienia i
tęsknota ;-)bardzo ładny wiersz
pozdrawiam serdecznie:-)
dzięki za odwiedziny i miłe słowa ;-)